Piłkarze Liverpoolu nie mieli większych problemów z pokonaniem w środowy wieczór Preston North End. Podopieczni trenera Juergena Kloppa wygrali 2:0, a obie bramki zdobyte przez "The Reds" mogą robić wrażenie. W 62. minucie do siatki efektownym strzałem trafił Takumi Minamino, ale kolegę z drużyny przebił Divock Origi.
JAK ON TO UDERZYŁ?! 🤯😳
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 27, 2021
Kapitalne wykończenie akcji Divocka Origiego! 🔥⚽️ Można zapętlać tę cudowną bramkę! 😍🔂 #EFLpl pic.twitter.com/MjFcbDHDke
26-letni belgijski napastnik, który niczym specjalnym wcześniej się nie wyróżniał, stojąc tuż przed bramką popisał się refleksem i uderzeniem "skorpionem" pokonał Declana Rudda. "Milczymy, bo zbieramy szczękę z podłogi" - skomentowano sytuację w Eleven Sports.
A move that was started beautifully by Morton, assisted by Williams and finished off by Minamino!
— Liverpool FC (@LFC) October 28, 2021
He simply loves a @Carabao_Cup goal 🔥⚽ pic.twitter.com/RZL2tmsKwb
Dużą niespodziankę w 4. rundzie Pucharu Ligi sprawili piłkarze West Ham United (Łukasz Fabiański tym razem był rezerwowym). "Młoty" po rzutach karnych wyeliminowały obrońców trofeum Manchester City - w regulaminowym czasie gry było 0:0.
W ćwierćfinałach oprócz Liverpoolu oraz West Hamu zagrają także Tottenham, Leicester City, Arsenal, Chelsea, Brentford oraz grający w trzeciej lidze Sunderland.