Manchester United stracił kuriozalnego gola po błędzie swojego bramkarza Davida de Gei w meczu trzeciej rundy FA Cup z Evertonem. Czerwone diabły ostatecznie wygrały, ale Hiszpan został po występie zmieszany z błotem między innymi przez Roya Keana.
Roy Keane, w przeszłości doskonały piłkarz Manchesteru United, a obecnie ekspert ITV, nie szczędził słów krytyki pod adresem bramkarza zespołu z Old Trafford. David de Gea w piątkowym meczu z Evertonem przepuścił piłkę między nogami, a ta wylądowała ostatecznie w siatce.
„GDZIE PIŁKA?! W SIATCE!” 😳
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 6, 2023
😱 Ależ błąd Davida de Gei! 😱 Everton FC doprowadza do wyrównania rywalizacji z Manchesterem United! ⚽️ Zapraszamy do Eleven Sports 1. #EFLpl pic.twitter.com/qQdrpoVGlQ
De Gea zrobił z siebie pośmiewisko. Wygląda, jakby wypił kilka drinków. Szokujący błąd. To prawie tak, jakby bramkarza wyrzucili z boiska, a zastąpił go zawodnik z pola! On kompletnie nie wie, co robić! To straszny błąd
- pieklił się Irlandczyk komentujący spotkanie.
Pomyłka golkipera nie przeszkodziła Manchesterowi United w zwycięstwie. Czerwone diabły pokonały ostatecznie 3:1 Everton w trzeciej rundzie FA Cup.