PZPN wciąż nie ogłosił nazwiska następcy Czesława Michniewicza. Tymczasem "Przegląd Sportowy" dotarł do informacji, że selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski chciał zostać Juergen Klinsmann. Niemiec miał przesłać swoje zgłoszenie do federacji.
Juergen Klinsmann w przeszłości był znakomitym napastnikiem. Występował między innymi w Bayernie Monachium i Tottenhamie Hotspur. Po zakończeniu kariery piłkarskiej zajął się pracą trenerską. W 2004 roku został selekcjonerem reprezentacji Niemiec, którą dwa lata później doprowadził do trzeciego miejsca na mundialu, później prowadził m.in. kadrę USA i Herthę Berlin.
Klinsmann 1994 pic.twitter.com/oY75EfUJmK
— Iconic Football Shirts (@Iconic_footbal1) January 13, 2023
Klinsmann od czasu rozstania z berlińskim klubem pozostaje bez pracy, a niedawno zgłosił swoją kandydaturę do prowadzenia reprezentacji Polski. PZPN szuka następcy Czesława Michniewicza, z którym nie przedłużono kontraktu po mistrzostwach świata w Katarze, ale Niemiec nie będzie kolejnym selekcjonerem Biało-czerwonych.
Kandydatura Klinsmanna została szybko skreślona przez prezesa Cezarego Kuleszę. Według informacji "Przeglądu Sportowego" na przeszkodzie do zatrudnienia 58-letniego trenera stanęły względy finansowe, ale również oczekiwania Niemca dotyczące sztabu. Klinsmann chciał zatrudnienia siedmiu osób, które miałyby wspierać go w pracy z polskimi piłkarzami. PZPN chce natomiast postawić na zagranicznego selekcjonera, ale pozycję asystentów obsadzić - przynajmniej w pewnym stopniu - trenerami z Polski.