Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Miedziowi triumfują w Poznaniu. Gol "stadiony świata"

Miedziowi triumfują w Poznaniu. W ostatniej kolejce piłkarskiej Ekstraklasy oba zespoły przegrały - Lech z Legią Warszawa a Zagłębie z Pogonią Szczecin. Lepiej na porażkę zareagowali lubinianie, którzy przez większą część spotkania byli lepszym zespołem i z Poznania wywieźli trzy punkty. Fenomenalnym strzałem w doliczonym czasie gry popisał się Christian Gytkjaer.

twitter.com/_Ekstraklasa

Nie minęły trzy minuty a Zagłębie miało na swoim koncie już cztery rzuty rożne. To był sygnał, że lubinianie nie przyjechali do Poznania się bronić, co pokazały kolejne fragmenty meczu. Co prawda pierwszy poważniej bramce rywali zagroził Lech, kiedy na strzał z pola karnego zdecydował się Jakub Moder i Dominik Hładun musiał popisać się fantastyczną paradą, aby uratować swój zespół, ale na kolejną sytuację swojej drużyny miejscowi kibice musieli czekać do do ostatnich minut pierwszej połowy.

Do tego momentu na boisku zdecydowanie dominowało Zagłębie. Lubinianie podchodzili bardzo wysokim pressingiem, byli agresywni, a strata piłki oznaczała dla nich atak na rywali, aby ją jak najszybciej odzyskać. Akcjom gości brakowało jedynie skutecznego wykończenia, a czasami po prostu strzału.

Po wygranej Zagłębie dogoniło Lecha w tabeli

Nie udawało się z akcji, ale udało się po kolejnym rzucie rożnym. Po zagraniu Filipa Starzyńskiego z narożnika boiska Patryk Szysz próbował zagrać piętą. Piłka trafiła na bliższy słupek, dopadł do niej najszybciej Jakub Tosik i wślizgiem posłał do siatki.

Po przerwie obraz gry nieco się zmienił. Lech zaczął wyżej podchodzić pod rywali, był agresywniejszy i częściej gościł pod polem karnym Zagłębia. Mogło to szybko przynieść bramkowy efekt, ale Kamil Jóźwiak źle przyjął piłkę i później oddał bardzo niecelny strzał.

W kolejnych minutach zaczęła zarysowywać się optyczna przewaga gospodarzy, a Zagłębie cofnięte na własną połowę szukało szans na drugiego gola w kontrataku. I jedna z takich akcji przyniosła drugą bramkę. Starzyński popisał się świetnym prostopadłym podaniem do Damjana Bohara, po drodze jeden z obrońców Lecha nie przeciął wślizgiem tego podania i skrzydłowy gości pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.

Efektowna bramka dla Lecha, ale punkty dla Zagłębia

W ostatnich minutach Lech mocniej zaatakował i w polu karnym gości zrobiło się groźnie. Gola poznanianie zdobyli jednak dopiero w doliczonym czasie po efektownym strzale Christiana Gytkjaera. Kilka chwil później przy rzucie wolnym cały zespół Lecha poszedł pod bramkę gości, ale piłka przeleciał przez pole karne i nikt jej nie skierował do siatki. To był ostatnia akcja tego meczu.

                           

Lech Poznań - KGHM Zagłębie Lubin 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Jakub Tosik (23), 0:2 Damjan Bohar (67), 1:2 Christian Gytkjaer (90+4)

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów 12 417

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Zagłębie Lubin #Lech Poznań #ekstraklasa #piłka nożna #Christian Gytkjaer

redakcja