Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Michał Probierz spodziewa się agresywnego meczu z Austrią. Selekcjoner zabrał też głos w sprawie składu

Selekcjoner Michał Probierz przed piątkowym meczem Euro 2024 przyznał, że spodziewa się agresywnej gry Austriaków. "Wierzę, że jutro też przeciwstawimy się tej agresywności. Ale nie możemy zapominać, że musimy też grać w piłkę i posiadać piłkę. Chcemy wykorzystać wszystkie atuty, jakie mamy w reprezentacji" - powiedział Probierz. Pytany o gotowość do debiutu na Euro 2024 Roberta Lewandowskiego odparł, że skład ogłosi w dniu meczu.

Michał Probierz i Robert Lewandowski
Michał Probierz i Robert Lewandowski
Tomasz Jedrzejowski - Gazeta Polska

Pytania dziennikarzy przed piątkowym meczem Polaków z Austrią na Euro 2024 dotyczyły w pierwszej kolejności zdrowia i formy Roberta Lewandowskiego, który od ponad tygodnia leczył kontuzję uda i nie grał w niedzielę z Holandią, ale od kilku dni trenował coraz intensywniej.

Skład Polaków poznamy w piątek

Sztab medyczny codziennie aż do nocy pracował, aby postawić kontuzjowanych piłkarzy na nogi. Dzisiaj wszyscy zawodnicy wychodzą na trening i dopiero po zajęciach podejmiemy decyzję, czy będą w stanie zagrać. Ale na ten moment - wszyscy są gotowi. Robert Lewandowski i Paweł Dawidowicz wczoraj mieli normalnie całą jednostkę treningową i mam nadzieję, że dzisiaj będzie podobnie

- powiedział Probierz na konferencji prasowej w Berlinie.

Jak dodał, dotyczy to również Piotra Zielińskiego, który w środę trenował indywidualnie, aby go oszczędzać. Jest gotowy do gry, ale ostateczna decyzja zapadnie właśnie po treningu w Berlinie.

Skład ogłoszę dopiero jutro. Nie będę psuł programów dziennikarzom.

Austria potrafi grać agresywnie

Probierz wie, czego spodziewać się w piątek po Austriakach.

Wiemy, jak agresywny będzie to mecz. Podobny był też baraż w Walii (zwycięstwo w rzutach karnych), gdy wiele osób zastanawiało się, czy wytrzymamy. Pokazaliśmy, że potrafimy. Dlatego wierzę, że jutro też przeciwstawimy się tej agresywności. Ale nie możemy zapominać, że musimy też grać w piłkę i posiadać piłkę. Chcemy wykorzystać wszystkie atuty, jakie mamy w reprezentacji.

"Austriacy w meczu z Francją pokazali bardzo dużą intensywność, co już potwierdzali we wcześniejszych meczach. Mają kilka indywidualności. Większość zawodników gra w Bundeslidze. Ale my też mamy dobrych zawodników. Piłkarzy, którzy chcą coś osiągnąć i to jest dla mnie istotne. Bardziej skupiamy się na swoim zespole. Pokazujemy się coraz lepiej z każdej strony" - dodał Probierz.

Zaznaczył jednak, że oczywiście trzeba poprawić elementy, które szwankowały w meczu z Holandią.

Zbyt wolno odbudowujemy ustawienie, czasami za wolno po odzyskaniu piłki wychodzimy z nią. Nad tym w ostatnim czasie pracowaliśmy. Musimy zmniejszyć straty własne, ale to nie znaczy, że nie będziemy ryzykować. Nie chcemy ograniczać piłkarzy.

Fraszka nie do cytowania

Probierz przyznał również, że śpi spokojnie przed tym meczem, podobnie jak przed każdym innym:

Nawet w drodze na stadion spałem, bo było trochę czasu z powodu korków. Nie mam żadnych problemów z tym meczem. Po to się pracuje tak długo, a jestem trenerem już 24 lata, żeby normalnie podchodzić do spotkań. Wiem, że zrobiłem wszystko co trzeba, więc mogę spać spokojnie.

Selekcjoner słynie z ciekawych cytatów, ripost, nawet fraszek. Czy przygotował teraz coś na tę okazję?

Mam pewną fraszkę, ale ona nie jest do cytowania

- odparł Probierz.

Mecz Euro 2024 Polska - Austria w piątek o godz. 18 na Stadionie Olimpijskim w Berlinie

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Euro 2024 #Polska-Austria #Michał Probierz #Robert Lewandowski ##POLAUT

jm