Liverpool nie wygrał drugiego meczu z rzędu w Premier League. Piłkarze prowadzeni przez Juergena Kloppa tym razem zremisowali bezbramkowo z Newcastle United. "The Reds", którzy bronią tytułu mistrzowskiego, pozostają jednak na pierwszym miejscu w tabeli.
Napastnicy Liverpoolu - Mohamed Salah, Sadio Mane i Roberto Firmino marnowali dogodne okazje. W dodatku bardzo dobrze w bramce Newcastle spisywał się Karl Darlow. To wszystko przełożyło się na brak goli w środowym spotkaniu 16. kolejki Premier League.
Rywale świetnie bronili, ale mieliśmy dość okazji, aby wygrać ten mecz. Brakowało nam jednak skuteczności i jest to dla nas spore rozczarowanie
- powiedział na antenie BBC Sport pomocnik Liverpoolu James Milner.
W niedzielę Liverpool również tylko zremisował z West Bromwich Albion 1:1. W tabeli ma trzy punkty przewagi nad drugim Manchesterem United. "Czerwone Diabły" rozegrały jednak o jedno spotkanie mniej. Trener "The Reds" Juergen Klopp nie chce na razie mówić o topniejącej przewadze nad rywalami:
Sytuacja w tabeli to ostatnia rzecz o jakiej teraz myślę.