Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Legenda reprezentacji o nowym selekcjonerze dla Niezależna.pl: "To jest najważniejsze!"

Prezes PZPN oficjalnie ogłosił, że nowym selekcjonerem Biało-czerwonych został Jan Urban. Na temat tego wyboru dla Niezależna.pl wypowiedział się jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii polskiej reprezentacji - Włodzimierz Lubański. Legenda drużyny narodowej i Górnika Zabrze nie jest zaskoczona, że to właśnie Urban został następcą Michała Probierza.

"Jan Urban ma duże doświadczenie jeżeli chodzi o piłkarstwo i trenowanie zespołu. Ten wybór nie zaskakuje, bo od początku był w gronie kandydatów" - na gorąco ogłoszenie nazwiska nowego selekcjonera polskich piłkarzy skomentował Włodzimierz Lubański. 

Reklama

Lewandowski wróci do reprezentacji?

Zapytaliśmy mistrza olimpijskiego z Monachium (1972) o to czy Jan Urban porozumie się z Robertem Lewandowskim, po jego rezygnacji z występów w drużynie narodowej.

Trudno mi powiedzieć, jak będzie wyglądała sytuacja z Lewandowskim. Najważniejsze jednak, żeby teraz uspokoiła się atmosfera wokół kadry. To jest nowe rozdanie, ważne, żeby była dobra współpraca pomiędzy trenerem, a zespołem i dobre wyniki.

- odparł Lubański.

Probierz popełnił gafę?

W środowy poranek media społecznościowe (i nie tylko) rozgrzał wpis Michała Probierza. Poprzedni selekcjoner życzył publicznie powiedzenia Urbanowi, chociaż nie zostało wówczas oficjalnie ogłoszone, że to właśnie były trener Legii, Śląska czy Górnika Zabrze poprowadzi kadrę.

 

Wiadomo, że Janek Urban był w kręgu zainteresowania podczas wyboru trenera. Być może ta decyzja była komuś przekazana wcześniej, ale teraz te wszystkie spekulacje nie są istotne. Ważna jest współpraca trener  - zespół. Najważniejsze są wyniki reprezentacji. Nie ukrywajmy, że ta atmosfera, która powstała podczas wyboru selekcjonera na pewno ma jakiś wpływ na to, co się będzie działo, ale ważne by doszło do porozumienia pomiędzy Urbanem, a zespołem i by była jedna "linia"

- skomentował Lubański.

Źródło: niezalezna.pl
Reklama