Yamal już we wrześniu opuścił cztery spotkania z powodu kontuzji pachwiny. Po krótkiej przerwie wrócił do gry – zanotował asystę w meczu z Realem Sociedad (2:1), a następnie rozegrał pełne 90 minut przeciwko Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów. Niestety, właśnie po tym spotkaniu ból powrócił.
Lamine Yamal znów kontuzjowany
W oficjalnym komunikacie klubowym podkreślono: „Dyskomfort w okolicy pachwiny, którego doświadczał Lamine Yamal, powrócił po meczu z PSG. Szacowany czas rekonwalescencji wynosi 2–3 tygodnie”
𝐌𝐄𝐃𝐈𝐂𝐀𝐋 𝐍𝐄𝐖𝐒
— FC Barcelona (@FCBarcelona) October 3, 2025
The discomfort in the pubic area that player Lamine Yamal has been experiencing has reappeared after the match against PSG. He will be out for the Sevilla game, and the estimated recovery time is 2-3 weeks. pic.twitter.com/zFLebl67k5
Sytuacja Yamala wywołała napięcia między Barceloną a sztabem reprezentacji jeszcze podczas poprzedniego zgrupowania kadry. Trener Hansi Flick nie krył wówczas frustracji.
Lamine pojechał na zgrupowanie obolały. Nie trenował, brał leki, aby grać
- komentował szkoleniowiec Barcelony.
Piłkarz w piątek rano został ponownie powołany przez selekcjonera reprezentacji Hiszpanii Luisa de la Fuente na październikowe mecze eliminacji mistrzostw świata z Gruzją i Bułgarią. Wiadomo jednak, że tym razem nie pojawi się na zgrupowaniu, a jego występ w zaplanowanym na 26. października El Clásico z Realem Madryt stoi pod dużym znakiem zapytania.
Yamal w tym sezonie rozegrał 392 minuty w barwach Barcelony, zdobywając 2 gole i 4 asysty. W reprezentacji dorzucił 3 asysty w dwóch spotkaniach.