Robert Lewandowski nie dokończył wtorkowego treningu Bayernu Monachium. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski opuścił boisko z urazem, a po pierwszych badaniach nie był w dobrym nastroju.
Podczas wtorkowego treningu Bayernu Monachium Robert Lewandowski nieszczęśliwie upadł po jednym ze strzałów. Piłkarz nie był w stanie dokończyć zajęć i udał się na badania wraz z fizjoterapeutą. W drodze do klubowych budynków kapitan Biało-czerwonych nie miał szczęśliwej miny, a na pytanie jednego z fanów o samopoczucie odpowiedział tylko, że "ma nadzieję, że wszystko w porządku".
Update #Lewandowski: Rückkehr von der Untersuchung. Geht ums Knie. Nagelsmann hofft und glaubt nicht, dass es was Schlimmeres ist. @SkySportsNews pic.twitter.com/rmrMRoTGnk
— Florian Plettenberg (@Plettigoal) March 15, 2022
Po trwających około pół godziny diagnostyce Lewandowski opuścił gabinet lekarski w niezbyt dobrym humorze. Na razie brak oficjalnej informacji jak groźny jest uraz piłkarza, prawdopodobnie konieczne będą dalsze badania, ale dziennikarze "Bilda" obecni na miejscu przewidują, że Polak nie wystąpi w sobotnim meczu Bundesligi pomiędzy Bayernem, a Unionem Berlin.
Piłkarska reprezentacja Polski już 29. marca zmierzy się w finale baraży o awans na mundial ze zwycięzcą meczu Szwecja - Czechy. Pozostaje mieć nadzieję, że do tego czasu Lewandowski będzie w pełni sprawny.