Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Koniec grania w Szkocji. O kolejności zdecydował… komputer

Więcej meczów w Szkocji nie będzie. Tamtejsze kluby zdecydowały o zakończeniu przerwanego po 30 kolejkach sezonu. A w podjęciu decyzji pomógł im… komputer.

Dla piłkarzy Celtiku to dziewiąty tytuł z rzędu
Dla piłkarzy Celtiku to dziewiąty tytuł z rzędu
Celtic

W Szkocji ligowe rozgrywki są jeszcze bardziej skomplikowane niż u nas. W dwunastozespołowej lidze gra się trzy rundy systemem każdy z każdym, a potem następuje podział na grupę mistrzowską i spadkową. O ostatecznej kolejności decyduje pięć serii meczów rundy finałowej.

Do momentu wybuchu pandemii koronawirusa do rozegrania zostały trzy mecze rundy zasadniczej. W podjęciu decyzji, czy warto wracać do grania po ponad dwumiesięcznej pauzie, pomógł komputer. Kluby zdecydowały się na symulację, ile dana drużyna zdobyłaby punktów w pozostałych spotkaniach. Wyszło im na to, że kolejność praktycznie by się nie zmieniła. Być może siódme Saint Johnstone wyprzedziłoby szósty Hibernian. 

Walka o mistrzostwo była już tylko formalnością, bo Celtic zgromadził o trzynaście punktów niż drugie w tabeli Glasgow Rangers. Iluzoryczne szanse na utrzymanie miało też Hearts. 

W związku z tym z mistrzowskiego tytułu może cieszyć się Patryk Klimala. Jego udział w tytule jest jednak znikomy. Sprowadzony zimą z Jagiellonii Białystok napastnik tylko dwa razy pojawił się na boisku, zaliczając zaledwie czternaście minut gry. 
 

 



Źródło: niezalezna.pl, espn

#Patryk Klimala #piłka nożna #Celtic Glasgow

ko