Żywa legenda Wisły Kraków Kazimierz Kmiecik nie krył łez po spotkaniu, które zdecydowało o tym, że "Biała Gwiazda" żegna się z Ekstraklasą. Te obrazki chwytają za serce...
Wisła Kraków przegrała na wyjeździe z Radomiakiem 2:4 w 33. kolejce i straciła szansę utrzymania w piłkarskiej ekstraklasie. Wcześniejsze wyniki w niedzielę sprawiły, że do 1. ligi spadły również ostatni w tabeli Górnik Łęczna i przedostatni Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
- Dla mnie jest niesamowite, co się dzisiaj wydarzyło. Z drugiej strony to było podsumowanie całego naszego sezonu. Biorę odpowiedzialność na wyniki sportowe, pomimo że był to ciężki czas. Na pewno odpowiedzialność spadnie i na moją głowę. To jeszcze za szybko i zbyt emocjonalny moment, aby mówić o mojej przyszłości w Wiśle. Będziemy rozmawiać. Nie wykluczam, że zostanę na następny sezon. Musimy jednak zachować trochę chłodnej głowy
- powiedział po meczu trener Wisły Jerzy Brzęczek.
Trudno zachować chłodną głowę, patrząc na to, jak klęskę Wisły przeżywał Kazimierz Kmiecik. Żywa legenda Wisły po ostatnim gwizdku sędziego zalała się łzami. Dla niego był to niezwykle gorzki moment - jego ukochany klub po wielu latach żegna się z Ekstraklasą:
😭
— Chłopak z Reymonta (@TSWierny) May 15, 2022
KAZIU WRÓCIMY SILNIEJSI❗️
💙⚽️❤️ pic.twitter.com/l80RsOH9Im
Kazimierz Kmiecik udal się do szatni jako ostatni. Tu pociesza go Karolina Biedrzycka. pic.twitter.com/sax2D7QD4B
— Mateusz Miga (@MateuszMiga) May 15, 2022
Legenda - Kmiecik 💔
— Koneser Unii Europejskiej #silnirazem (@KoneserUnii) May 15, 2022
pic.twitter.com/dgmvbEwsF5