Polscy piłkarze w czwartek zmierzą się z Wyspami Owczymi w eliminacjach mistrzostw Europy. Obrońca Biało-czerwonych Jan Bednarek zapewniał przed spotkaniem, że w drużynie nie brakuje charakteru.
Biało-czerwoni fatalnie rozpoczęli eliminacje do Euro 2024. Po trzech meczach polscy piłkarze w tabeli wyprzedzają tylko amatorów z Wysp Owczych, z którymi zmierzą się na PGE Narodowym już w czwartek. Po ostatnich wpadkach drużyny narodowej pojawiły się wątpliwości dotyczące charakteru zawodników. Na te zarzuty odpowiedział Jan Bednarek.
Mamy dużo charakteru w drużynie, w pewnych aspektach i sytuacjach meczowych może tego zabrakło, w ważnych momentach nie potrafiliśmy tego kontrolować, ale mamy bardzo dobry zespół, dużo jakości – jeżeli sami w siebie uwierzymy, to będziemy to pokazywać na boisku
- zapewniał obrońca angielskiego Southampton.
Porażek Biało-czerwonych ma na pewno dość Fernando Santos. Doświadczony trener, który po mundialu w Katarze przejął stery w polskiej drużynie po Czesławie Michniewiczu liczy, że pozostałe spotkania eliminacyjne zakończą się zwycięsko.
Musimy pokazać, że jesteśmy skoncentrowani, że mamy pasję, że gramy za nasz kraj. Jeśli to zrobimy, szansa, że wygramy, jest zawsze duża. Jestem przekonany, że zawodnicy jutro to zrobią
- stwierdził selekcjoner.