Robert Lewandowski rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Trener Xavi Hernandez dał mu odpocząć w perspektywie rewanżowego spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów z Napoli, ale widząc, że drużyna ma kłopoty, wprowadził go na boisko w 61. minucie.
Wprawdzie Mallorca zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli, ale ostatnio spisuje się bardzo dobrze - awansowała do finału Pucharu Hiszpanii, a w poprzedniej kolejce ligowej pokonała rewelację sezonu Gironę 1:0. W piątek postawiła Katalończykom trudne warunki.
YAMAAAAL! MA CHŁOPAK TALENT 😍@FCBarcelona pokonuje Mallorce po jednym, ale za to JAKIM golu! 🔥🔥🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 8, 2024
📺 Mecze @LaLiga możecie oglądać w CANAL+ online: https://t.co/P5UQXX9TxQ pic.twitter.com/FhGHFPgIQm
Gospodarze powinni prowadzić od 26. minuty, ale rzutu karnego nie wykorzystał Ilkay Gundogan. W 57. minucie wspaniałym strzałem popisał się Yamal, lecz piłka po palcach serbskiego bramkarza Predraga Rajkovica trafiła w poprzeczkę. 16-letni Yamal jeszcze raz błysnął kwadrans później i po podaniu Lewandowskiego uderzył w samo okienko. Tym razem Rajkovic był bez szans.
Zwycięstwo dało Barcelonie awans na drugie miejsce w tabeli. Katalończycy tracą sześć punktów do Realu Madryt i wyprzedzają jednym punktem Gironę. "Królewscy" zagrają w niedzielę u siebie z Celtą Vigo, a w sobotę Girona będzie gościć Osasunę Pampeluna.
"Dumę Katalonii" czeka natomiast we wtorek mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z Napoli, z którym na wyjeździe zremisowała 1:1. W piątkowy wieczór mistrzowie Włoch również rozgrywali spotkanie ligowe, remisując u siebie z Torino 1:1. W zespole gospodarzy Piotr Zieliński grał do 67. minuty.