Sześć meczów, w tym trzy zwycięstwa i trzy porażki - taki jest bilans gier piłkarskiej reprezentacji Polski z Kolumbią. Dziś biało-czerwoni w Kazaniu rozegrają mecz o być albo nie być w rosyjskim mundialu. Powiedzmy wprost: czas przełamać złą passę ostatnich meczów z tą drużyną.
Pierwszy raz z Kolumbią reprezentacja Polski zmierzyła się w 1972 roku w fazie grupowej Igrzysk Olimpijskich w Monachium. Polacy zagrali doskonałe spotkanie i rozbili drużynę z Ameryki Południowej 5:1. Hat-trickiem popisał się Robert Gadocha, a dwa gole dołożył Kazimierz Deyna.
Później z Kolumbią graliśmy już tylko towarzysko. W 1980 roku Polacy pokonali Kolumbijczyków 4:1 po hat-tricku Andrzeja Iwana i jednym golu Stanisława Terleckiego. Pięć lat później dwa gole strzelił Andrzej Pałasz i biało-czerwoni zwyciężyli 2:1. Zła informacja jest taka, że od tamtej pory nie wygraliśmy z Kolumbią. Dobra, że każda seria kiedyś się kończy.
Przed 38 laty jeszcze raz zagraliśmy z Kolumbią, tym razem przegrywając 0:1. W 1990 roku jedynego gola Kolumbii strzelił Roman Kosecki, ale wynik był niekorzystny - 1:2 dla rywali. Takim samym rezultatem zakończyło się ostatnie spotkanie obu drużyn. W 2006 roku w Chorzowie przegraliśmy w słabym stylu, a ozdobą meczu był... gol bramkarza Kolumbii, który strzelił bramkę swojemu vis a vis Tomaszowi Kuszczakowi.
10 lutego 1985 roku odnieśliśmy ostatnie zwycięstwo nad Kolumbią. Dziś nasi reprezentanci walczą o życie w mundialu, dlatego ta seria musi być przełamana. Kibice są pełni wiary, oby determinację i umiejętności dołożyli do tego piłkarze, a... będzie dobrze!
Bilans meczów Polska - Kolumbia: 6 spotkań, 3 zwycięstwa Polski, 3 zwycięstwa Kolumbii, bramki 13:8 dla Polski.