W wywiadzie dla dziennika "L'Equipe" opublikowanym w środowy wieczór prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że "nie może być rosyjskiej flagi podczas igrzysk olimpijskich", ponieważ "nie ma na nią miejsca w czasie, gdy popełnia zbrodnie wojenne".
Emmanuel Macron stanowczo wykluczył możliwość, by rosyjska flaga pojawiła się podczas najbliższych igrzysk olimpijskich. Zapytany o ewentualną indywidualną obecność sportowców z Rosji podczas przyszłorocznej imprezy w Paryżu francuski prezydent odpowiedział:
Chciałbym, aby była to świadoma decyzja świata olimpijskiego. To nie państwo-gospodarz ma decydować, co MKOl powinien zrobić.
28 marca Komitet Wykonawczy MKOl zalecił, aby rosyjscy i białoruscy sportowcy mogli brać udział w międzynarodowych zawodach tylko jako neutralni i tylko ci, którzy nie popierali publicznie inwazji wojskowej na Ukrainie i nie są związani z siłami zbrojnymi lub klubami resortów siłowych.
Jednocześnie rosyjscy i białoruscy sportowcy nie powinni być reprezentowani w sportach zespołowych. Decyzja w sprawie ich udziału w igrzyskach olimpijskich w Paryżu 2024 ma zapaść w późniejszym terminie.