Zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie zbliżają się wielkimi krokami, ale polscy sportowcy nie będą na nich występować w gronie faworytów. Według analityków firmy "Gracenote" Biało-czerwoni w Chinach zdobędą tylko jeden medal.
Zimowe igrzyska olimpijskie raczej nie należą do imprez z których polscy sportowcy wracają z workami medali. Łącznie Biało-czerwoni uzbierali w 23 startach na imprezach tej rangi 22 krążki. Cztery lata temu w Pjongczangu na podium stanęli drużynowo nasi skoczkowie, którzy wywalczyli brąz, a mistrzem olimpijskim na dużym obiekcie został Kamil Stoch.
📈 - Countries heading for their best ever #WinterOlympics according to the #VirtualMedalTable
— Gracenote Olympic (@GracenoteGold) January 19, 2022
🇳🇴Norway
🇨🇭Switzerland
🇫🇷France
🇸🇪Sweden
🇯🇵Japan
🇨🇳China #Beijing2022 pic.twitter.com/J6Gy4tfyKs
Wiele wskazuje na to, że w Pekinie o podobne sukcesy może być trudno. Stoch leczy kontuzję stawu skokowego, a wcześniej - podobnie jak reszta naszych skoczków - nie imponował formą w Pucharze Świata. Być może formą w Chinach błysną inni sportowcy znad Wisły, ale analitycy Gracenote nie bardzo w to wierzą. Przewidują, że z najbliższych igrzysk Polacy przywiozą tylko jeden - brązowy krążek. Faworytem do zwycięstwa w klasyfikacji medalowej są Norwegowie, a za nimi - Rosjanie i Niemcy.
Igrzyska w Pekinie rozpoczną się za nieco ponad dwa tygodnie - 4. lutego i potrwają do 20. lutego. Obszerne relacje ze sportowych aren można będzie znaleźć na portalu Niezależna.pl.