Dominikański baseballista Juan Soto nie zgodził na podpisanie nowego kontraktu z zespołem z Waszyngtonu opiewającego na rekordową kwotę 440 mln dolarów - ujawnił The Athletic. Być może zawodnik uznał, że jego roczna pensja byłaby zbyt niska, bowiem umowa opiewała na piętnaście lat.
Nationals to amerykańska drużyna baseballowa z siedzibą w Waszyngtonie, grająca we wschodniej dywizji National League. 23-letni Juan Soto, który jest uważany za jednego z najlepszych zawodników w MLB, w 2019 roku pomógł zespołowi zdobyć tytuł.
Juan Soto has rejected a 15 year, $440M offer from Nationals, per @Ken_Rosenthal.
— Bleacher Report (@BleacherReport) July 16, 2022
Washington now plans to 'entertain' offers to trade for the star outfielder 😳 @BRWalkoff pic.twitter.com/AlOI0QuotX
Dominikański baseballista odrzucił jednak propozycję nowej umowy, chociaż była ona rekordowo wysoka. Dotychczas najwyższym kontraktem w MLB była umowa podpisana w 2019 roku przez Mike Trout'ea z Los Angeles Angels, który przez 12 lat gry miał zarobić 426,5 mln dolarów.
Powodem odrzucenia przez Soto gigantycznego kontraktu jest chęć zmiany zespołu. Już od dawna zawodnik dawał do zrozumienia, że po sezonie 2022 będzie chciał odejść, gdyż... nie chce nadal przegrywać. Obecnie Waszyngton ma bilans 30 zwycięstw i 63 porażek, najgorszy w lidze od wielu lat.
Być może powodem jest jednak także zbyt niska pensja. Rocznie jego średnie dochody po opodatkowaniu wynosiłyby 29,3 mln dolarów. To dawałoby mu 15. lokatę w rankingu MLB. Najlepiej zarabiający zawodnik, były kolega z drużyny Soto z New York Mets Max Scherzer otrzymuje 43 mln.