PGE VIVE Kielce i Orlen Wisła Płock- kluby uczestniczące w Lidze Mistrzów piłkarzy ręcznych - nie zgodziły się na wyeksponowanie na strojach zawodników logotypu sponsora Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej, czyli Nord Stream 2. Za swoją decyzję muszą zapłacić grzywnę, której wysokość nie została ujawniona opinii publicznej. Dzisiaj zarząd klubu PGE VIVE Kielce wystosował oświadczenie, które jest odpowiedzią na wznowienie przez Europejską Federację Piłki Ręcznej (EHF) postępowania przeciwko polskim klubom występującym w Lidze Mistrzów. W piśmie czytamy m.in., że klub jest "zobligowany do ochrony interesów swojego sponsora”
Podczas inauguracyjnego meczu LM z Telekomem Veszprem na Węgrzech kieleccy piłkarze ręczni wystąpili w strojach z zakrytymi logotypami firm Nord Stream 2 i PGE SA. Firma Nord Stream 2 została sponsorem rozgrywek Ligi Mistrzów. Ale kielecki klub, zgodnie z umową z PGE SA, nie może mieć na swoich koszulkach reklamy firmy konkurencyjnej wobec swojego sponsora tytularnego.
EHF ukarała oba polskie kluby występujące w LM (podobnie Orlen Wisłę Płock, której zawodnicy także wystąpili z zasłoniętym logo Nord Stream 2) karą grzywny, której wysokości nie podano. Według nieoficjalnych informacji była to kwota 12,5 tys. euro.
W kolejnym spotkaniach (z Rhein-Neckar Loewen i Montpellier) zawodnicy VIVE wystąpili w koszulkach, na których zamiast reklamy Nord Stream 2 znalazła się reklama fundacji PLAN International, a w miejsce logo PGE (sponsor klubu) pojawiła się jedna z jego marek Lumi. To efekt rozmów między polskim klubem a Europejską Federacją Piłki Ręcznej.
Powyższe rozwiązanie nie zakończyło jednak konfliktu. EHF we wtorek na swojej stronie internetowej poinformowała o wznowieniu postępowania przeciwko polskim klubom występującym w Lidze Mistrzów.
Zaangażowanie poszczególnych spółek jako sponsorów klubów jest niezbędne, ale nie możemy pozwolić, by nadmiernie wpływało na organizację i grę w tak prestiżowych rozgrywkach jak Liga Mistrzów
- czytamy w oświadczeniu.
Według nieoficjalnych informacji polskie kluby zgodziły się na występy w koszulkach z logo fundacji PLAN International, tak jak to było w dwóch ostatnich meczach tych rozgrywek. Jednak EHF ponoć proponowała, aby to ustalenie obowiązywało tylko w spotkaniach rozgrywanych w Polsce, w meczach wyjazdowych na strojach miał się pojawić logotyp Nord Stream 2. Na to polskie kluby miały nie wyrazić zgody.
Władze PGE VIVE Kielce wydały dzisiaj oświadczenie, w którym podkreślają, iż informację o tym, że Nord Stream 2 został sponsorem LM klub otrzymał we wrześniu, a zgodnie z regulaminem rozgrywek powinno to nastąpić w terminie do 15 sierpnia.
Już w sierpniu, po otrzymaniu informacji o wyłącznościach branżowych na sezon (nie wiedząc jeszcze, że Nord Stream 2 zostanie sponsorem Ligi Mistrzów), informowaliśmy EHF Marketing o naszej umowie z głównym sponsorem i kolizji branżowej
– czytamy w oświadczeniu, w którym kielecki klub informuje, że jest zobligowany do ochrony interesów swojego sponsora tytularnego, jakim jest PGE SA.
Tymczasem, Nord Stream 2 jest postrzegany w Polsce jako projekt stanowiący zagrożenie dla takich wartości jak solidarność i bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju. Przypominamy, iż nasz sponsor tytularny PGE S.A. jest jedną z największych firm z sektora energetycznego w Polsce
– zaznaczył klub.
Nasz klub akceptuje kompromisowe rozwiązanie, jakim jest umieszczenie na rękawkach zawodników reklamy zastępczej – tj. partnera charytatywnego PLAN International we wszystkich meczach Ligi Mistrzów
– podkreślono w oświadczeniu.
Klub poinformował jednocześnie, że jest gotowy do dialogu z EHF i EHF Marketing, w celu uzyskania kompromisu w tej sprawie.