Zwycięstwa lub remisu co najmniej 2:2 potrzebują piłkarze Legii Warszawa by awansować do fazy grupowej Ligi Europejskiej. W czwartek w rewanżowym meczu czwartej rundy eliminacji zmierzą się na wyjeździe z Sheriffem Tyraspol. W ubiegłym tygodniu w Polsce było 1:1.
Obie drużyny odpadły w 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów - Legię wyeliminował kazachski zespół FK Astana, a Sheriff był słabszy od azerskiego Karabacha Agdam.
Założony w 1997 roku Sheriff to 15-krotny mistrz swojego kraju, który poza tym dziewięć razy sięgnął po puchar, a siedmiokrotnie po Superpuchar Mołdawii. W sezonie 2009/10 dotarł do fazy grupowej Ligi Europejskiej i był to dotychczas jedyny sukces na międzynarodowej arenie. Obecnie najbardziej znanym piłkarzem tego klubu jest czarnogórski kadrowicz Stefan Mugosa. W marcu strzelił Polsce (1:2) bramkę w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata w Podgoricy. W niedzielę natomiast popisał się hat-trickiem w wygranym ligowym meczu ze Spicul Chiscareni 5:0.
Funkcję kapitana pełni Bośniak Mateo Susic, który również występuje w reprezentacji swojego kraju, a w szerokim składzie są też zawodnicy z Chorwacji, Brazylii, Belgii, Burkina Faso czy Curacao. To właśnie 21-letni Burkińczyk Cyrille Bayala zapewnił Sheriffowi cenny remis w Warszawie. Spotkanie na Łazienkowskiej stało na niskim poziomie. Prowadzenie Legii w 76. minucie dał Fin Kasper Hamalainen, a Bayala wyrównał w 87. minucie.
- Jedziemy po awans - zapewnia Jacek Magiera.
Mecz odbędzie się w czwartek o godz. 19:00 czasu polskiego.