Olbrzymią niespodzianką jest dopiero 18. miejsce Lewisa Hamiltona w kwalifikacjach do niedzielnego Grand Prix Chin Formuły 1. Wygrał - i tu już niespodzianki nie było - lider tegorocznego cyklu Holender Max Verstappen. Drugie miejsce zajął jego kolega z Red Bull Racing - Meksykanin Sergio Perez. Trzeci był Carlos Sainz Junior z Ferrari.
Lewis Hamilton w piątek na torze w Szanghaju spisywał się znakomicie, a w sobotnich kwalifikacjach wylądował niemal na samym końcu stawki. Kierowca Mercedesa przepraszał zespół i kibiców za swoje błędy w Q1 do GP Chin Formuły 1.
Dam z siebie wszystko - 18. miejsce jest fatalne
- przyznał Hamilton.
Max Verstappen overtaking Lewis Hamilton at the hairpin 🤦🏼♂️😤#F1Sprint #ChineseGP pic.twitter.com/pegMvpgCCJ
— Kuda Jr (@kudaville) April 20, 2024
Max Verstappen miał 12,535 sekundy przewagi nad Perezem i 20,866 nad Sainzem. Czwarty ze stratą 26,522 był Charles Leclerc z Ferrari. Formuła 1 wróciła do Szanghaju po pięciu latach przerwy. Verstappen liczy na pierwsze zwycięstwo na Shanghai International Circuit.
Ten tor jest fantastyczny, ma unikalny układ. Jest tutaj kilka trudnych zakrętów i długa prosta. Istnieje wiele możliwości wyprzedzania
- ocenił Holender, który wywalczył piąte pole position w tym sezonie i 37. w karierze.
Verstappen wygrał też wcześniejszy sprint w Szanghaju, dzięki czemu do 15 punktów powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej nad Perezem.
Wydaje się, jakby minęło już dużo czasu, odkąd byliśmy tu ostatni raz. Nigdy nie jeździłem tu z Red Bullem, więc będzie fajnie
- powiedział Perez.
QUALIFYING CLASSIFICATION
— Formula 1 (@F1) April 20, 2024
Five poles in a row in 2024 for Max Verstappen 😮#F1 #ChineseGP pic.twitter.com/NdIRvnHzMW
Grand Prix Chin jest piątą rundą mistrzostw świata Formuły 1. Verstappen wygrał trzy z czterech dotychczasowych wyścigów. Był najlepszy w Bahrajnie, Arabii Saudyjskiej i Japonii. W niedzielę powalczy o czwarte zwycięstwo w sezonie