Golden State Warriors jeszcze pięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry przegrywali różnicą dziewięciu punktów z Houston Rockets, ale w końcówce - zdobywając sześć ostatnich punktów w meczu - zdołali przechylić szalę na swoją stronę.
STEPHEN
— NBA Latam (@NBALatam) January 22, 2022
CURRY
PARA
LA
VICTORIA#DubNationpic.twitter.com/Ucn90eJhl0
Curry zdobył w sumie 22 punkty, ale z gry trafił tylko sześć z 21 prób. Christian Wood z 19 pkt był najskuteczniejszy wśród pokonanych. "Wojownicy", grający po raz drugi z rzędu bez kontuzjowanego Draymonda Greena oraz wracającego do pełni sił i formy Klaya Thompsona, popełnili aż 19 strat, o dwie mniej niż w przegranym dzień wcześniej po dogrywce spotkaniu z Indiana Pacers.
Brak obu zawodników był widoczny, to miało wpływ na naszą postawę
- ocenił trener ekipy z San Francisco Steve Kerr.
Jego zespół, który przegrał sześć z ostatnich 10 meczów, z bilansem 33-13 zajmuje drugie miejsce na Zachodzie. Lepsi w tej konferencji i całej lidze są obecnie tylko Phoenix Suns - 35 zwycięstw i dziewięć porażek.