Jeremy Sochan w meczu z New Orleans Pelicans ustanowił swój rekord zbiórek w lidze NBA. Polski koszykarz zebrał 16 piłek, a w jednej z walk pod tablicami pokazał nie tylko umiejętności, ale też charakter. Nagranie z powtórką tej sytuacji ukazało się w mediach społecznościowych San Antonio Spurs z dopiskiem: "Nie zadzieraj z Sochanem".
Dobry mecz przeciwko New Orleans Pelicans zanotował Jeremy Sochan, który zebrał aż 16 piłek, co jest rekordem jego kariery. Polak dodał 15 pkt. Na szczególne wyróżnienie zasłużyła jedna z akcji Polaka pod tablicami.
Don't mess with the Sochan 😤💪 pic.twitter.com/DdJS48guTq
— San Antonio Spurs (@spurs) February 3, 2024
Wcześniej w jednym meczu Sochan zebrał najwięcej 14 piłek. Gracz "Ostróg" spędził na parkiecie 31 minut, a w tym czasie dorobek uzupełnił o trzy asysty i dwa przechwyty. Pomimo udanego występu Sochana, San Antonio Spurs przegrali u siebie 113:114.
Drużyna z Teksasu nie była faworytem meczu, a jednak do przerwy prowadziła siedmioma punktami i później do końca zwycięstwo było w jej zasięgu. Ostatecznie przeważyły punkty na kilka sekund przed końcem Ziona Williamsona, który wyprowadził Pelicans na prowadzenie. Spurs nie zdołali trafić do kosza w ostatniej akcji. To już 39. w sezonie porażka Spurs, którzy mają tylko 10 wygranych na koncie.
Liderem punktowym Spurs okazał się Devin Vassell, który zapisał na swoim koncie 28 punktów i w samej końcówce to właśnie on oddał rzut zza linii 7,24 m, który mógł zapewnić sukces. Nie trafił jednak do kosza, a piłkę próbował dobijać Sochan, ale jego próba nie zakończyła się powodzeniem. Pelicans do zwycięstwa poprowadził Williamson, który zdobył 33 punkty.