Najwyraźniej piłkarscy działacze uznali, że dzień bez zwolnienia trenera to dzień stracony. Po dymisjach w Poznaniu, Warszawie, Gdyni i Łęcznej przyszedł czas na Płock. Hiszpan Kibu Vicuna przestał pełnić funkcję trenera tamtejszej Wisły - poinformował klub. Piłkarze tego zespołu przegrali w środę w 28. kolejce ekstraklasy na wyjeździe z Piastem Gliwice 0:1 i wciąż zajmują przedostatnie miejsce w tabeli.
Jak dodano, nazwisko nowego szkoleniowca "Nafciarzy" ma zostać ogłoszone w ciągu kilkunastu godzin.
Vicuna był trenerem płockiej drużyny od 10 października 2018 roku, gdy zastąpił Dariusza Dźwigałę.W czasie blisko półrocznego pobytu w Płocku hiszpański szkoleniowiec poprowadził Wisłę w 19 meczach (w tym 17 ligowych), w których zanotował 4 zwycięstwa, 5 remisów i 10 porażek.
"Nie mogliśmy dłużej czekać. Drużyna w ośmiu tegorocznych meczach zanotowała sześć porażek. Musieliśmy podjąć tę trudną decyzję”
- powiedział prezes Wisły Płock Jacek Kruszewski. Po chwili dodał w tonie usprawiedliwienia:
"Jestem ostatnią osobą, która zwalnia trenerów. Prezesem klubu jestem od siedmiu lat, a tak trudną decyzję musiałem podjąć dopiero drugi raz. Nie możemy dłużej czekać i nie widzimy innej możliwości, żeby uratować Ekstraklasę dla Płocka".
Kibu Vicuña przestał pełnić funkcję pierwszego trenera Wisły Płock. Nazwisko nowego szkoleniowca Nafciarzy przedstawione zostanie w ciągu najbliższych kilkunastu godzin. ➡ https://t.co/BbwOEpTtL5 pic.twitter.com/AW2Sny7Fvg
— WislaPlockSA (@WislaPlockSA) 3 kwietnia 2019
Kruszewski zapewnił, że nazwisko nowego szkoleniowca będzie ogłoszone w czwartek w godzinach popołudniowych, jak tylko obie strony dojdą do porozumienia.