Jest 16. dzień sierpnia, a my nie mamy już ANI JEDNEJ drużyny w europejskich pucharach. Jagiellonia Białystok przegrała na wyjeździe z Genk 1:3 i pożegnała się z eliminacjami Ligi Europejskiej. Wcześniej z belgijskim Gent odpadł Lech Poznań, a Legia Warszawa skompromitowała się w Luksemburgu.
W pierwszym meczu ekipa KAA Gent wygrała 1:0, ale Jagiellonia w rewanżu nie oddała łatwo pola. W 13. minucie bramkę dla Belgów strzelił Taiwo Awoniyi, ale w 58. minucie wyrównał Martin Pospisil, co oznaczało, że Jadze do awansu brakowało jednej bramki!
Podopieczni Ireneusza Mamrota postawili wszystko na jedną kartę. Blisko wyrównania był m.in. Bezjak. Niestety, to gospodarze strzelili dwie kolejne bramki i awansowali. Kibice Jagiellonii podziękowali swoim piłkarzom za ambitną walkę. Białostocczanie wstydu nie przynieśli, lecz to belgijska ekipa była lepsza. Może za rok się uda?
#GNTJAG "BKS dzięki za walkę!" pic.twitter.com/p7erGplMrX
— Jagiellonia (@Jagiellonia1920) 16 sierpnia 2018
KAA Gent - Jagiellonia Białystok 3:1 (1:0).
Pierwszy mecz 1:0. Awans: KAA Gent.
Bramki: 1:0 Taiwo Awoniyi (13), 1:1 Martin Pospisil (58), 2:1 Roman Jaremczuk (84), 3:1 Jonathan David (89).
Żółta kartka: Jagiellonia - Ivan Runje, Taras Romanczuk; KAA Gent - Taiwo Awoniyi, Nana Asare, Franko Andrijasevic, Roman Jaremczuk.
Sędzia: Bastian Dankert (Niemcy).