Maria Andrejczyk na igrzyskach w Tokio wywalczyła srebrny medal w rzucie oszczepem, ale niedługo potem zapowiedziała, że nie zatrzyma krążka dla siebie. Dziś ruszyła charytatywna akcja na której można licytować trofeum polskiej lekkoatletki.
Maria Andrejczyk zajęła drugie miejsce w konkursie rzutu oszczepem na igrzyskach w Tokio. Polka, która w Rio de Janeiro pięć lat temu znalazła się tuż za podium, w Japonii osiągnęła życiowy wynik. 25-letnia lekkoatletka zapowiedziała jednak po zawodach, że medal przeznaczy na cele charytatywne i dotrzymała słowa.
Andrejczyk, która już wcześniej przekazała jedno ze swoich sportowych trofeów na pomoc dla chorego Antosia, tym razem zdecydowała się wesprzeć leczenie kolejnego potrzebującego dziecka.