Polscy saneczkarze odnieśli życiowy sukces. Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski pierwszy raz w karierze stanęli na podium zawodów Pucharu Świata. W Winterbergu zajęli trzecie miejsce. Wygrali Rosjanie Aleksander Denisew i Władysław Antonow, przed Łotyszami Oskarsem Gudramovicsem i Peterisem Kalninsem.
Identyczna kolejność była po pierwszym ślizgu. W drugim Polacy uzyskali piąty czas, ale zdołali utrzymać przewagę nad rywalami i znaleźli się na podium.
Życiowy sukces polskich saneczkarzy w niemieckim Winterbergu
Wojciech Chmielewski/Jakub Kowalewski z najlepszym wynikiem w karierze. Polacy zajęli 3. miejsce w Winterbergu #luge https://t.co/sndqo27oW5
— Sportsinwinter.pl (@sportsinwinter) February 23, 2020
W niedalekiej przeszłości podopieczni trenera Marka Skowrońskiego mieli już pojedyncze bardzo dobre ślizgi w PŚ, np. w listopadzie prowadzili na półmetku w Igls. W finałowym przejeździe popełnili jednak kilka błędów i ostatecznie spadli na 13. pozycję.
W zawodach w niemieckim Winterbergu nie uczestniczą niektóre ekipy, m.in. austriacka i część niemieckiej. Zrezygnowały ze startu, twierdząc, że tor został bardzo słabo przygotowany; na treningach dochodziło do licznych wypadków.
W niedzielę rywalizowało 13 dwójek. Biało-czerwoni przegrali tylko z duetami z Rosji i Łotwy. Za Chmielewskim i Kowalewskim uplasowali się Park Jin-Yong i Cho Jung-Myung z Korei Południowej.