Wszyscy pamiętamy wpadkę jednej z prezenterek TVN-u, która ogłosiła, że Cristiano Ronaldo w meczu Portugalia-Hiszpania strzelił dwa "tak zwane hat-tricki". Tak naprawdę Ronaldo strzelił oczywiście jednego hat-tricka, bowiem jest to określenie na zdobycie trzech bramek w meczu. Skąd pomysł na taką wypowiedź? To już pytanie do wydawców TVN...
Warto powiedzieć, że dwa z goli w tym meczu, które należały oczywiście do Cristiano Ronaldo, to tzw. hat-tricki. I dzięki temu Cristiano przeszedł właśnie do historii mistrzostw świata, ponieważ okazuje się, że jest najstarszym zawodnikiem, który wykonał takie zagranie
Przez kilka dni prezenterka TVN była na ustach wszystkich kibiców w naszym kraju. Internauci ledwo zdążyli zapomnieć o wyczynie młodej prezenterki, a już informują o kolejnej wpadce. Tym razem dotyczyła ona serii rzutów karnych.
Dziennikarz TVN24 mówi, że wczoraj były dwie serie rzutów karnych, w odróżnieniu od fazy grupowej, w której takich serii karnych nie było... ?♂️ pic.twitter.com/bDx2B8SFfR
— Michał Górnicki (@michalgornicki) 2 lipca 2018
Trudno, by seria rzutów karnych przeprowadzana była w fazie grupowej, gdzie gra się tylko 90 minut. TVN wyznacza nowe trendy w sprawozdaniach z mundialu, tegoroczne Mistrzostwa Świata są dla nich wyjątkowo nieudane pod względem liczby wpadek.
Ale cóż, znana przyśpiewka brzmi "już za cztery lata Polska będzie mistrzem świata" - być może za cztery lata niektórzy dziennikarze będą już znali przepisy gry w piłkę nożną.