Robert Lewandowski nigdy nie miał szczęścia do Fortuny Dusseldorf. To jedyny zespół grający obecnie w Bundeslidze, któremu Polak nigdy nie strzelił bramki. Przełamał się jednak w sobotnim spotkaniu 29. kolejki. I było to przełamanie w wielkim stylu. Lewandowski zdobył dwa gole i był najlepszym piłkarzem na boisku, a Bayern rozbił rywala 5:0.
Jeżeli ktoś miał jeszcze wątpliwości, kto jest największą gwiazdą w Bundeslidze to po sobotnim spotkaniu nie może mieć żadnych. Robert Lewandowski przeciwko Fortunie Dusseldorf grał dotychczas pięciokrotnie i - chociaż trudno w to uwierzyć - ani razu nie trafił w tych spotkaniach do siatki. Polak, który śrubuje wszelkie rekordy strzeleckie przełamał się w sobotni wieczór i zrobił to w stylu największych.
"Lewy" do siatki trafił dwukrotnie. W 43. minucie sfinalizował piękną akcję, którą sam rozpoczął przytomnym odegraniem do Kimmicha. Obrońca Bayernu wpadł w pole karne i podał do Thomasa Mullera, który znalazł świetnie ustawionego Lewandowskiego, a ten w doskonałej sytuacji dopełnił formalności.
Kapitalna akcja Bayernu Monachium, GOL LEWANDOWSKIEGO! 😲 ⚽
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 30, 2020
Zobaczcie jak @lewy_official 🇵🇱 zdobył bramkę po pięknej wymianie podań mistrza Niemiec w starciu z Fortuną Düsseldorf. KLASA! 👌 pic.twitter.com/aanAEp4aPX
Kolejna bramka to popis koordynacji polskiego napastnika. Serge Gnabry dośrodkował płasko z prawej strony, a Lewandowski przytomnym strzałem nie dał szans bramkarzowi.
TAK STRZELA NAPASTNIK KLASY ŚWIATOWEJ! 🔝🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 30, 2020
Po prostu @lewy_official. 🇵🇱 Coś pięknego! 😍 #BundesTAK 🇩🇪 pic.twitter.com/H5aBXi6OXi
Bayern rozbił Fortunę 5:0 i umocnił się na pozycji lidera Bundesligi. Druga w tabeli Borussia Dortmund do Bawarczyków traci już 10 punktów i chociaż rozegrała jedno spotkanie mniej, to wydaje się, że losy mistrzostwa powoli się rozstrzygają.
Robert Lewandowski natomiast z 29. golami na koncie jest zdecydowanie najskuteczniejszym zawodnikiem rozgrywek. Drugi na liście Timo Werner zdobył 24 bramki, a kolejny Jadon Sancho już zaledwie 14.
Bayern Monachium - Fortuna Duesseldorf 5:0 (3:0)
Bramki: Zanka (16-sam.), Benjamin Pavard (29), Robert Lewandowski (43, 50), Alphonso Davies (52).