Australijski rugbista Israel Folau, wyrzucony z reprezentacji i z klubu za wpis oceniony jako homofobiczny, chce kontynuować walkę w sądzie. Wspierające go osoby zebrały na ten cel już 331 tys. dolarów australijskich (ok. 203 tys. euro), a datki pochodzą od 3,7 tys. osób.
30-letni zawodnik jest praktykującym chrześcijaninem. W przeszłości krytykował legalizację małżeństw homoseksualnych przez parlament australijski. Burzę wywołał przed Świętami Wielkanocnymi, zamieszczając na Instagramie następujący post: "Pijacy, homoseksualiści, cudzołożnicy, kłamcy, złodzieje, ateiści, bałwochwalcy. Piekło czeka na was. Pokutujcie! Tylko Jezus może was zbawić".
Wpis Folau nawiązywał do Biblii - będąc niemal wiernym cytatem z Pisma Świętego, a konkretnie z Pierwszego Listu do Koryntian.
Z powodu swojego posta Folau musiał stawić się na początku maja przed komisją dyscyplinarną federacji. Mimo grożącej mu kary, nie odwołał swoich słów. Dwa tygodnie później krajowa federacja zerwała z nim zawartą w lutym czteroletnią umowę, opiewającą - według mediów - na sumę 4 mln dolarów australijskich. Został również usunięty ze swojego klubu. Kontrakt sponsorski zerwała z nim firma Asics, która oświadczyła:
Podczas gdy Israel Folau ma prawo do osobistych poglądów, niektóre z tych wyrażonych w ostatnich postach w mediach społecznościowych nie są zgodne z poglądami Asics. W związku z tym nasze partnerstwo nie mogło być kontynuowane. Folau nie będzie już reprezentował Asics jako ambasador marki.
Folau miał być filarem reprezentacji w rozpoczynającym się 20 września w Japonii turnieju o Puchar Świata, ale i tak wyrzucono go z drużyny za "homofobię".
"Israel, poprzez swoje działania, nie pozostawił nam wyboru" - skomentowała dyrektor federalny federacji Raelene Castle, dodając, że decyzja była "bolesna".
Zawodnik zamierza się odwoływać, ale nie przed instancjami rugby, do których - jak twierdzi - nie ma zaufania. Zwrócił się do australijskiej komisji ds. zatrudnienia, przed którą chce bronić wolności religijnej i domagać się odszkodowania od federacji i klubu.
I have the fight of my life on my hands. If you can and choose to donate, thank you.https://t.co/Tk1gZaEphB pic.twitter.com/qBWGG9fGOQ
— Israel Folau (@IzzyFolau) 20 czerwca 2019
Folau oświadczył, że na walkę sądową wydał już 100 tys. dolarów i zasugerował, że może ona potrwać nawet kilka lat i zakończyć się przed Sądem Najwyższym.
Sprawa Folaua, reprezentanta Australii tongijskiego pochodzenia, podzieliła drużynę narodową. Część zawodników stanęła w jego obronie nie rozumiejąc jak wiara chrześcijańska może stanowić podstawę do wyrzucenia rugbisty z zespołu.