Bardzo dobre zawody rozegrał szwedzki bramkarz Robin Olsen, który bronił w naprawdę trudnych sytuacjach. Hiszpania miała miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki, ale nie przełożyło się to na gole. Mało tego, podopieczni Luisa Enrique mogli gola stracić. W pierwszej połowie Isak był o krok od gola, z kolei w drugiej połowie Szwedzi też mieli jedną doskonałą okazję. Skończyło się jednak 0:0.
Ten wynik nie wleje optymizmu w serca polskich kibiców. Obie drużyny pokazały dobry futbol, czego nie można powiedzieć o Polakach, którzy przegrali ze Słowacją 1:2. Wkrótce mecze biało-czerwonych z Hiszpanią (19 czerwca) i Szwecją (24 czerwca).
Grupa E: Hiszpania - Szwecja 0:0.
Żółta kartka - Szwecja: Mikael Lustig.
Sędzia: Slavko Vincic (Słowenia).
Hiszpania: Unai Simon - Marcos Llorente, Aymeric Laporte, Pau Torres, Jordi Alba - Koke (87. Fabian Ruiz), Rodri Hernandez (66. Thiago Alcantara), Pedri Gonzalez - Ferran Torres (74. Mikel Oyarzabal), Alvaro Morata (66. Pablo Sarabia), Dani Olmo (74. Gerard Moreno).
Szwecja: Robin Olsen - Mikael Lustig (75. Emil Krafth), Victor Lindeloef, Marcus Danielson, Ludwig Augustinsson - Sebastian Larsson, Kristoffer Olsson (84. Jens Cajuste), Albin Ekdal, Emil Forsberg (84. Pierre Bengtsson) - Marcus Berg (69. Robin Quaison), Alexander Isak (69. Viktor Claesson)