Paulo Sousa nie ukrywał satysfakcji po remisie Polaków z Hiszpanią 1:1 w Sewilli na Euro 2020. "Pokazaliśmy odpowiednią mentalność. Jestem dumny z piłkarzy" - powiedział portugalski selekcjoner. Trener wskazał również, co było kluczem do dobrej gry i wyniku dającego szansę na awans do 1/8 finału.
Cały czas się rozwijamy. Dzisiaj zrobiliśmy kolejny duży krok. Pokazaliśmy odpowiednią mentalność, zwłaszcza w drugiej połowie, ambicję, odwagę. Szukaliśmy zwycięstwa w starciu z jedną z najlepszych drużyn świata. To sprawiło, że jestem dumny. To coś, nad czym pracowaliśmy od pierwszego dnia
- przyznał trener Sousa na wideokonferencji prasowej w Sewilli.
Jak zaznaczył portugalski selekcjoner kluczem do takiego występu była właśnie mentalność.
To coś, do czego zachęcamy naszych graczy, aby uwierzyli. Żeby mieli odpowiednie nastawienie, ambicję, odwagę. Dzisiaj pokazali te cechy zwłaszcza w drugiej połowie. W pierwszej nasi pomocnicy byli za blisko linii obrony. Byliśmy wówczas za bardzo pasywni, brakowało czasami intensywności, presji i trochę też szybkiego przetransportowania piłki do ofensywy. W drugiej części to poprawiliśmy, ale nawet wcześniej potrafiliśmy stworzyć dwie dogodne okazje.
Dzisiaj tylko takie obrazki!
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 19, 2021
BO MAMY Z CZEGO SIĘ CIESZYĆ! 😍#ŁączmySię | #ESPPOL 🇪🇸🇵🇱 1:1 pic.twitter.com/b2w3loszmK
Paulo Sousa komplementował piłkarzy, szczególnie Roberta Lewandowskiego, którego gol w 54. minucie dał Biało-czerwonym remis.
Jesteśmy na dobrej drodze, żeby być jeszcze silniejszymi. Możemy tego dokonać, bo mamy odpowiednią jakość. I lidera takiego jak Robert Lewandowski. Dzisiaj walczył za wszystkich w wielu akcjach. Był kopany przez rywali, ale wygrywał pojedynki, świetnie współpracował z kolegami, strzelił gola, podawał. Był wszędzie. Tak samo ciężką pracę wykonał w defensywie Kamil Glik. Oczywiście każdy piłkarz był zaangażowany, również mentalnie, w ten dzisiejszy występ
- podsumował Portugalczyk.
Biało-czerwoni, którzy w miniony poniedziałek ulegli Słowacji 1:2, po dwóch kolejkach grupy E mają jeden punkt. Prowadzą Szwedzi z dorobkiem czterech, trzy mają Słowacy, a dwa Hiszpanie. Jeżeli Polacy pokonają w środę w Sankt Petersburgu Szwecję, zapewnią sobie awans do 1/8 finału.