Organizacja byłych białoruskich mundurowych, którzy przeszli na stronę opozycji, twierdzi, że Władimir Putin i Alaksander Łukaszenka wdrażają plan wysłania na Euro 2024 kilkudziesięciu islamistycznych dywersantów - pisze w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie" Marcin Herman.
Co mieliby konkretnie robić – nie wiadomo. W każdym razie brzmi to niepokojąco. Wygląda, jak planowanie operacji pod „fałszywą flagą” – zresztą sam Putin niedawno mówił, że skoro Zachód daje Ukrainie broń do atakowania Rosji, to Moskwa mogłaby pomóc niezidentyfikowanym trzecim siłom w atakowaniu Zachodu
Jak dodaje publicysta, bojówkarze mieliby zostać przerzuceni przez granicę białoruską.
Może to jakoś tłumaczyć destabilizację na granicy polsko-białoruskiej w ostatnich tygodniach. Czy BYPOL ma rację? Pewne jest, że Rosjanie przygotowują akty dywersji w niemal całej Europie. Nie tylko w Polsce
- czytamy.