Polacy w pierwszej połowie meczu zaprezentowali się słabo i przegrywają 0:1. Wszyscy liczyliśmy na Roberta Lewandowskiego, ale na ten moment nie dochodzi on do sytuacji strzeleckich - Słowacy podwajają krycie i mocno pilnują kapitana biało-czerwonych.
Ale w końcu udało się w 42. minucie. Akcja lewą stroną, dośrodkowanie i Lewandowski przejął piłkę, ale niestety - uderzył daleko obok bramki...
#EURO2020 #POLSVK Just b4 halftime the worlds best striker with a 1st shot - Poland dissapoints me, so far pic.twitter.com/KwZ4HRMcFo
— Mike Law (@Birdsofbangkok) June 14, 2021