Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Dziennikarz TVN-u przeszedł samego siebie! Jędrzejczyk nie wiedział, co odpowiedzieć

Dziennikarze z Wiertniczej wyrastają na niechlubne gwiazdy konferencji prasowych z udziałem polskich piłkarzy. Nie pierwszy raz reporter telewizji TVN przyszedł na konferencję kompletnie nieprzygotowany. Tym razem pytania "od czapy" otrzymał lewy obrońca Artur Jędrzejczyk.

Artur Jędrzejczyk w barwach FK Krasnodar
Artur Jędrzejczyk w barwach FK Krasnodar
by Dmitry Golubovich, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Spartak-krasnodar-33.jpg

Jeden z reporterów TVN 24 przyszedł na konferencję, by zapytać Artura Jędrzejczyka o to, jak czuje się przed powrotem do Rosji, w której grał kiedyś w barwach FK Krasnodar. Pytanie zadał jednak w taki sposób, jakby Jędrzejczyk... sam pochodził z kraju naszych wschodnich sąsiadów. Rozmowa nakierowana na rodzinne strony polskiego obrońcy wzbudziła uśmiech politowania u każdego obecnego na konferencji. Tym bardziej, że reporter do tego wszystkiego pomylił kluby, w których grał "Jędza".

Na przyszłość mała ściągawka dla TVN-u. Rodzinne strony Artura Jędrzejczyka to Dębica, nie Krasnodar. Tym razem pomyłka wyniosła "tylko" około 1800 kilometrów.

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter

#Artur Jędrzejczyk #TVN 24 #reprezentacja Polski #mundial 2018

redakcja