Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Dziennikarz TVN-u przeszedł samego siebie! Jędrzejczyk nie wiedział, co odpowiedzieć

Dziennikarze z Wiertniczej wyrastają na niechlubne gwiazdy konferencji prasowych z udziałem polskich piłkarzy. Nie pierwszy raz reporter telewizji TVN przyszedł na konferencję kompletnie nieprzygotowany. Tym razem pytania "od czapy" otrzymał lewy obrońca Artur Jędrzejczyk.

Jeden z reporterów TVN 24 przyszedł na konferencję, by zapytać Artura Jędrzejczyka o to, jak czuje się przed powrotem do Rosji, w której grał kiedyś w barwach FK Krasnodar. Pytanie zadał jednak w taki sposób, jakby Jędrzejczyk... sam pochodził z kraju naszych wschodnich sąsiadów. Rozmowa nakierowana na rodzinne strony polskiego obrońcy wzbudziła uśmiech politowania u każdego obecnego na konferencji. Tym bardziej, że reporter do tego wszystkiego pomylił kluby, w których grał "Jędza".

Reklama

Na przyszłość mała ściągawka dla TVN-u. Rodzinne strony Artura Jędrzejczyka to Dębica, nie Krasnodar. Tym razem pomyłka wyniosła "tylko" około 1800 kilometrów.

Reklama