Robert Kubica zajął 14. miejsce w sobotnim wyścigu serii DTM na belgijskim torze Spa-Francorchamps, który zainaugurował sezon. Zwyciężył Szwajcar Nico Mueller, drugi był Brytyjczyk Jamie Green, a trzeci Francuz Loic Duval.
Od startu walka toczyła się wyłącznie pod dyktando kierowców Audi, widać było, że ekipa BMW dysponuje samochodem wolniejszym. Mueller praktycznie niezagrożony prowadził od startu do mety, za jego plecami walczono o dwa pozostałe miejsca na podium. Zwycięsko wyszli z niej Green, który stracił do zwycięzcy 19,502 s i Duval - strata 22,839 s.
Pecha miał inny kierowca Audi Niemiec Mike Rockenfeller, który miejsce na podium stracił w końcówce, gdy musiał zwolnić z powodu bardzo zniszczonych opon. Ostatecznie był czwarty. W podobnej sytuacji był także obrońca tytułu Niemiec Rene Rast (Audi), który także miał pod koniec dystansu problemy z oponami, musiał zjechać do serwisu na ich zmianę i ostatecznie był piąty.
"Jesteśmy cholernie wolni na prostych. Nie mogę za nimi nadążyć" - mówi Kubica przez radio.
— Powrót Roberta (@powrotroberta) August 1, 2020
Relacja live z onboardem - https://t.co/cACEMf8qkU#Kubica #ORLEN #ORLENTeam @PKN_ORLEN @TeamORLEN
Wśród kierowców BMW najlepiej wypadł Austriak Philipp Eng plasując się na szóstej pozycji. Wyścig ukończyło 15 kierowców. Dla ekipy Audi sezon 2020 jest ostatnim w startach w DTM. Zespół w kwietniu ujawnił, że po tegorocznym sezonie wycofuje się z tej serii wyścigowej.
1. Nico Mueller (Szwajcaria/Audi RS 5 DTM) 1 godzina + 1 okr.
2. Jamie Green (W. Brytania/Audi) strata 19,502 s
3. Loic Duval (Francja/Audi) 22,839
4. Mike Rockenfeller (Niemcy/Audi) 29,234
5. Rene Rast (Niemcy/Audi) 32,023
6. Philipp Eng (Austria/BMW M4 DTM) 36,424
7. Lucas Auer (Austria/BMW) 38,205
8. Timo Glock (Niemcy/BMW) 42,692
...
14. Robert Kubica (Polska/BMW) 1.18,844
W niedzielę na torze Spa zaplanowany jest drugi wyścig sezonu.