Przed meczem z Portugalią niektóre sportowe media informowały, że ten mecz może być dla Jerzego Brzęczka spotkaniem... o zachowanie posady, choć pracuje z kadrą od niedawna. Czy rzeczywiście był pomysł zmiany trenera reprezentacji już teraz? Na to pytanie odpowiedział po meczu sam Zbigniew Boniek.
"Portugalczycy grali z hamulcem lekko zaciągniętym, bo zdawali sobie sprawę, że są pierwsi w grupie. My też graliśmy bardzo spokojnie. Nic wielkiego na tym boisku się nie wydarzyło, aczkolwiek było widać mądrość naszej drużyny, grającej bez dwóch-trzech bardzo ważnych zawodników. Co do pozycji trenera Brzęczka, przyzwyczajcie się do tego, że jeszcze dwa lata będę prezesem i nie zamierzam zmieniać trenera"
- rozwiał wątpliwości prezes PZPN.