"Szanujemy każdego rywala, wiemy, że Portugalia bez Cristiano Ronaldo wygrała z Włochami. Gramy u siebie i chcemy wygrać" - powiedział trener polskich piłkarzy Jerzy Brzęczek. Dziś wieczorem Polacy w Chorzowie zagrają z Portugalią w Lidze Narodów.
Goście zagrają bez swojej gwiazdy, ale ich trener Fernando Santos się tym nie martwi, a Polacy nie liczą, że absencja zawodnika ułatwi im zadanie.
"Polska drużyna jest bardzo silna, ma nowego trenera. Oglądałem mecze Polaków z Włochami i Irlandią. Musimy zagrać na 100 procent, chcąc wygrać" - powiedział Santos.Jego zdaniem Cristiano Ronaldo jest cały czas zaangażowany w kadrę i na pewno do niej wróci. "Najlepsi pozostają najlepszymi. W czwartek go z nami nie będzie. Wierzę w tych zawodników, których powołałem. Zrobimy wszystko, by wygrać. Cristiano na pewno do nas wróci" - dodał szkoleniowiec.
Dzisiejszy mecz zostanie rozegrany na nowej murawie, położonej dwa tygodnie wcześniej. Ta poprzednia, na której Polacy pokonali w marcu Koreę Południową 3:2, trafiła na boisko Walki Makoszowy w Zabrzu. Brzęczek ujawnił, że jego zespół zagra czwórką obrońców, ale o innych szczegółach ustawienia nie chciał mówić. "Cała trójka napastników (Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek, Arkadiusz Milik) przebywająca na zgrupowaniu jest w bardzo dobrej dyspozycji. Robert i Krzysztof mają ze sobą wiele wspólnego, bardziej w kierunku klasycznej dziewiątki. Robert często w klubie wychodzi w boczne sektory boiska. Jeszcze nigdy nie grali razem. Każdy wariant jest możliwy" - powiedział trener.
Początek meczu o godz.20.45.