Arka Gdynia nie wygrała piętnastu kolejnych spotkań w Ekstraklasie. Zatem pierwsze zwycięstwo zespołu od 26. listopada ubiegłego roku należy uznać za sporą niespodziankę. W meczu 32. kolejki Ekstraklasy Arka w pokonanym polu pozostawiła Miedź Legnica i złapała oddech w walce o utrzymanie.
Od ostatniej konfrontacji Arki z Miedzią minęło niewiele czasu. Poprzednio te drużyny zmierzyły się 13 kwietnia w Gdyni – w kończącym sezon zasadniczy meczu padł remis 1:1.
#WPŁKOR 0:0#ARKMIE 0:0
— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 25 kwietnia 2019
Czy po 8 domowych meczach z rzędu bez zwycięstwa @ArkaGdyniaSSA w końcu się przełamie? ? pic.twitter.com/Y6Jykf1YqB
Podobnie jak we wcześniejszym spotkaniu gospodarze pierwszą bramkę zdobyli z rzutu karnego, a został on znowu podyktowany po faulu Eltona Monteiro. Wtedy Portugalczyk nieprzepisowo zatrzymał Aleksandyra Kolewa, a teraz Lukę Zarandię. Zmienił się natomiast egzekutor „11”. Michał Janota jest kontuzjowany i w drugim meczu w 33. minucie do siatki z 11 metrów trafił Marcus Vinicius.
Przebieg tej potyczki nie zapowiadał jednak, że może paść jakakolwiek bramka. Gra toczyła się co prawda przy nieznacznej przewadze gości, ale na murawie nie działo się absolutnie nic godnego uwagi. Totalny marazm przerwał bezsensowny faul Monteiro, bowiem Zarandia „wyjeżdżał” już z piłką poza linię końcową.
12 dni temu do remisu doprowadził Joan Roman i niewiele brakowało, aby wprowadzony w przerwie na boisko Hiszpan także wyrównał stan rywalizacji. W 49. minucie, po świetnym prostopadłym podaniu Juana Camary, Roman znalazł się sam przed Pavelsem Steinborsem, ale jego strzał golkiper Arki obronił nogą.
Po 15 meczach z rzędu bez zwycięstwa, @ArkaGdyniaSSA zgarnia komplet punktów!#ARKMIE pic.twitter.com/K4ZuVYKxWN
— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 25 kwietnia 2019
Po przerwie gra toczyła się głównie na połowie gospodarzy, ale legniczanie nie zdołali odrobić strat. Tymczasem w 80. minucie wynik powinien po kontrze podwyższyć Maciej Jankowski, ale z pięciu metrów trafił w bramkarza Miedzi. Gospodarze wygrali jednak 2:0, bo w drugiej minucie doliczonego czasu, po przechwycie i indywidualnej akcji, bramkę zdobył Marko Vejinovic
Arka Gdynia - Miedź Legnica 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Marcus Vinicius (33-karny), 2:0 Marko Vejinovic (90+2)