Jako nieszczególnie trudne dla reprezentacji Anglii oceniły brytyjskie media poniedziałkowe losowanie eliminacji piłkarskich mistrzostw świata w Katarze w 2022 roku. Podkreślono jednak, że dużą przeszkodą w drodze na mundial może być Robert Lewandowski. "To gracz, który może zranić" - ocenia selekcjoner Anglików Gareth Southgate.
Wszystkie brytyjskie media podkreślają, że Polska stała się niemal tradycyjnym rywalem Anglii w eliminacjach MŚ. Jak przypominają, obie reprezentacje spotkały się w kwalifikacjach turnieju już sześciokrotnie, a dodatkowo także na samym mundialu w 1986 r. i w eliminacjach do mistrzostw Europy w 1992 i 2000 r.
Jest wielka historia związana z tymi meczami. Był okres, kiedy wydawało się, że ciągle remisujemy
- powiedział selekcjoner Anglików Gareth Southgate.
Wczoraj wieczorem Anglia otrzymała łagodnie wyglądającą drogę do mistrzostwa świata w Katarze w 2022 roku, która przechodzi przez umiarkowanie skalisty teren, ale z bardzo dużą przeszkodą w postaci Roberta Lewandowskiego, polskiego charyzmatycznego strzelca
- ocenił losowanie dziennik "The Times".
To gracz, który może zranić. Jest tak dobry, jak może być idealna "dziewiątka". Nie ma wielu takich, oczywiście mamy Harry'ego (Kane'a) i jest (Romelu) Lukaku, ale we współczesnej piłce nie ma wielu takich "dziewiątek", które wyglądają jak z poprzedniej ery. Lewandowski jest takim typem. Być może dlatego obrońcy uważają go za trudnego do upilnowania, bo nie spotykają się z tego rodzaju wyzwaniami zbyt często
- powiedział o Lewandowskim Southgate.
"The Times" przypominając, że zarówno mecze z Polską, jak i z Węgrami mają długą historię, zauważył, że reprezentacja Anglii zdołała uwolnić się od duchów przeszłości. Tymi duchami były mecz na Wembley w 1973 r., gdy "akrobatyczny polski bramkarz Jan Tomaszewski zakończył rządy Alfa Ramseya" i porażka 3:6 z Węgrami w 1953 r. w spotkaniu nazwanym "meczem stulecia". Jak wskazała gazeta, Anglia tylko raz w 19 meczach przegrała z Polską - w 1973 r. w Chorzowie, a po raz ostatni uległa Węgrom w 1962 r.
Anglia może być zadowolona, ale musi uważać na Lewandowskiego. Węgry będą interesującym przeciwnikiem, ale na pewno tylko pod względem historycznym. Pozostałych trzech rywali Anglia z pewnością rozniesie. Patrząc na drużyny z drugiego koszyka Polska jest prawdopodobnie tą, której wolelibyśmy nie dostać, ale Szwecja i Turcja również były w przeszłości twardymi przeciwnikami
- skomentował losowanie dziennik "Daily Telegraph".