Podpisując kontrakt z Legią Artur Jędrzejczyk został najlepiej zarabiającym piłkarzem w historii Ekstraklasy. Obrońca reprezentacji Polski będzie zarabiał w Warszawie aż 800 tysięcy euro rocznie - poinformował polsatsport.pl. Wraz z kwotą odstępnego Jędrzejczyk będzie kosztował Legię 4,2 miliona euro za cztery lata gry.
A to jeszcze nie koniec, bo do pensji podstawowej dochodzą premie i bonusy za zwycięstwa w Ekstraklasie i sukcesy w europejskich pucharach. Pierwsza szansa nadarzy się już w lutym, gdy „Wojskowi” zmierzą się z Ajaksem Amsterdam w 1/16 finału Ligi Europy. Czy w Legii nie boją się, że przesadzili, płacąc takie pieniądze obrońcy?
- Ryzyko jest minimalne, takiego piłkarza potrzebujemy na boisku i poza murawą - odpowiada prezes Bogusław Leśnodorski.
W Legii uważają, że - podobnie jak wiosną 2016 roku - Jędrzejczyk z marszu wywalczy sobie miejsce w składzie i będzie wiodącym piłkarzem ligi. Równie ważny dla warszawskich działaczy jest charakter obrońcy, który jak nikt inny potrafi skonsolidować szatnię. O tym, że „Jędza” potrafi zadbać o atmosferę, przekonano się w reprezentacji Polski. Podczas przygotowań do Euro 2016 obrońca stał się prawdziwą gwiazdą kanału „Łączy nas piłka”. – „Jędza” ma w sobie to wszystko, co charakteryzuje kogoś, kogo określa się mianem lidera – podkreśla Leśnodorski.
Źródło: niezalezna.pl,polsatsport.pl
#ekstraklasa
#Artur Jędrzejczyk
#Legia
mch