Miałby to być ukłon w stronę ambitnego Milika, który w bardzo szybkim tempie wraca do sprawności po skomplikowanym urazie.
Polak uszkodził więzadła podczas meczu el. MŚ z Danią (3:2) - stało się to w październiku a po takiej kontuzji piłkarze wracają do sprawności nawet ponad pół roku. Tymczasem polski atakujący już ćwiczy indywidualnie i szykuje się do wizyty w rzymskiej klinice Villa Stuart, gdzie był operowany. To właśnie lekarze z Rzymu wydadzą 9 stycznia opinię, czy reprezentant Polski będzie mógł za kilka dni wrócić do zajęć z drużyną z pełnym obciążeniem.
15 stycznia Napoli zagra z Pescarą, a tydzień później z Milanem - dziennikarze dziennika Repubblica są przekonani, że trener Sarri włączy do meczowej kadry na któreś z tych spotkań Milika. Włoskie media podkreślają, jak wielką pracę wkłada Milik w powrót na boisko, który stał się dla niego wręcz „obsesją”.
W Neapolu wszyscy mają nadzieję, że Milik będzie do dyspozycji Sarriego na początku lutego, wówczas Napoli zmierzy się z Realem Madryt w fazie pucharowej Ligi Mistrzów.
Reklama