Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Mecz pod specjalnym nadzorem - Polacy zagrają towarzysko z Czechami

To nie będzie święto kibiców. Ze względu na ostatnie wydarzenia w Paryżu organizatorzy uprzykrzą dziś im życie i to w dużym stopniu.

Tomasz Hamrat
Tomasz Hamrat
To nie będzie święto kibiców. Ze względu na ostatnie wydarzenia w Paryżu organizatorzy uprzykrzą dziś im życie i to w dużym stopniu. Więcej policji, śmigłowiec, a do tego strażnicy miejscy i graniczni. Na Dolnym Śląsku przy okazji meczu Polska–Czechy służby zamierzają wprowadzić we Wroclawiu wyjątkowe środki bezpieczeństwa. A ponadto kibice nie dostaną tego, na co najbardziej liczyli, czyli szansy obejrzenia na żywo ich idola Roberta Lewandowskiego.

Funkcjonariusze różnych formacji, m.in. prewencji i policjanci drogówki, będą rozstawieni w newralgicznych miejscach okolic wrocławskiego stadionu – poinformował rzecznik dolnośląskiej policji. Zapowiedział też, że wszyscy wchodzący na obiekt będą bardzo dokładnie przeszukiwani, więc warto pojawić się na stadionie długo przed meczem, bo dziś ma paść rekord frekwencji na Stadionie Miejskim, na którym zasiądzie ponad 40 tys. fanów. W związku z piątkowymi zamachami terrorystycznymi w Paryżu spotkanie poprzedzi minuta ciszy, a piłkarze zagrają z czarnymi opaskami na rękawach koszulek.

Kolejnym powodem dla wrocławskich kibiców do irytacji jest fakt, że w dzisiejszym meczu nie zagra kontuzjowany Jakub Błaszczykowski, a także Robert Lewandowski, Grzegorz Krychowiak i Łukasz Fabiański, którym selekcjoner dał odpocząć. Niektórzy kibice reprezentacji po tym, jak okazało się, że Lewandowski nie zagra, zwrócili się do PZPN-u z żądaniem zwrotu pieniędzy za bilety!

– Doskonale rozumiemy żale kibiców i ich rozczarowanie – nie ma „Lewego”, Kuby, Krychowiaka i Fabiańskiego – powiedział Nawałka. – Od razu podam powód: staram się minimalizować ryzyko kontuzji. Ostatnio rozgrywają bardzo dużo spotkań. Każdy krótki wypoczynek i regeneracja wpłynie na nich korzystnie. Każdy ma pewne granice fizjologiczne. Jeżeli jest okres intensywnych gier, musi nastąpić wypoczynek. Mecze kadry rozgrywane są co cztery dni. Ich brak wykorzystamy po to, aby sprawdzić następców. Na pewno postarają się godnie ich zastąpić. „Lewy” i Krychowiak to zawodnicy klasy światowej. Nie mamy równorzędnych dublerów, ale ci, co wyjdą na boisko, będą się bardzo starać, aby potwierdzić słuszność moich wyborów i sprawdzić się w ważnym meczu – przyznał selekcjoner.

Nawałka przyznał, że bardzo ceni czeski futbol i doskonale się orientuje, co w ostatnim czasie działo się w ekipie naszych rywali, mając na myśli zmianę pokoleniową, wprowadzaną w życie przez trenera Pavla Vrbę. – Widzę u nich duży postęp pod względem organizacji gry. W podobnym czasie ich trener przejął reprezentację co i ja. Widać, że z meczu na mecz grają coraz lepiej. świetnie wystartowali w eliminacjach, wygrali z Holandią. Każdy kolejny mecz wyglądał coraz lepiej. Widać rezerwy w tym zespole. Jestem bardzo zadowolony, że możemy grać z takimi drużynami. Doskonale znam pomocnika Piasta Gliwice Kamila Vacka. Od samego początku widać było, że jest kreatywny, potrafi rozegrać. Miał trochę problemów w defensywie, ale robi postępy. Jestem pewien, że czeka nas bardzo dobre spotkanie, Czesi mają dobrych piłkarzy w każdej formacji, a my nie mamy zamiaru odpuścić im tego sparingu – zapewnił trener biało-czerwonych.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Artur Szczepanik