Posłowi Lewicy Krzysztofowi Gawkowskiemu nie spodobał się zwrot "Tak mi dopomóż Bóg", jaki do ślubowania dodawali członkowie państwowej komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15. - Pełna zależność od kościoła - grzmiał na Twitterze. Wypowiedź Gawkowskiego wzbudziła ożywioną dyskusję. - A co mieli powiedzieć? - zapytał poseł PiS Jan Mosiński.
Ustawa o państwowej komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 weszła w życie 26 września 2019 r. Ślubowanie przed Sejmem nowo powołani członkowie komisji złożyli dziś.
Posłowi Lewicy Krzysztofowi Gawkowskiemu nie spodobało się jednak, że większość składających ślubowanie... dodawała zwrot "Tak mi dopomóż Bóg".
- Podczas ślubowania członków Państwowej Komisji ds. wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej małoletnich, większość dodawała zwrot „tak mi dopomóż Bóg”. Pełna zależność od kościoła wygłoszona jeszcze przed rozpoczęciem prac!
- napisał na Twitterze.
Podczas ślubowania członków Państwowej Komisji ds. wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej małoletnich, większość dodawała zwrot „tak mi dopomóż Bóg”. Pełna zależność od kościoła wygłoszona jeszcze przed rozpoczęciem prac!
— Krzysztof Gawkowski (@KGawkowski) July 24, 2020
Wypowiedź Gawkowskiego wzbudziła ożywioną dyskusję. - A co mieli powiedzieć? - zapytał poseł PiS Jan Mosiński. Posłowi Lewicy zwracano również uwagę, że wszystkim zależy na wyjaśnieniu sprawy - także chrześcijanom.
A co mieli dopowiedzieć? No pasarán?
— Jan Mosiński #Duda2020 (@MosinskiJan) July 24, 2020
Nie od Kosciola, tylko od Boga, proszę Pana
— Mateusz Tabor (@Mateusz_Tabor) July 24, 2020
Co ma "tak mi dopomóż Boże" z zależnością od KK? Chrześcijanom zależy na wyjaśnieniu tej sprawy i zwalczeniu pedofilii w KK.
— Krystian Demko (@Krystia59241343) July 24, 2020