Chojna-Duch, pytana dziś w radiu RMF FM o dopuszczalność związków partnerskich w świetle obecnej konstytucji, odpowiedziała:
"Wolałabym nie wyjawiać swoich poglądów. Mam je zdeklarowane"
Później jednak zaznaczyła, że ustawa, która wprowadzałaby związki partnerskie "z naszą obecną konstytucją jest niezgodna".
"Trzeba by zmienić Konstytucję"
- dodała Chojna-Duch.
Zwróciła uwagę jednak uwagę, że ustawa jest "pewną całością i ma szerszy kontekst". Zastrzegła, że nie jest to "jej branża, w której się dobrze porusza". A - dodała - jeśli przyjdzie jej w tej sprawie orzekać, to wtedy będzie się zastanawiała.
Chojna-Duch podkreśliła również, że w Trybunale Konstytucyjnym będzie rozważna.
"Będę oceniała to w świetle konkretnych przypadków i skutków tych regulacji prawnych"
- mówiła.
Oceniać zamierza wyłącznie - jak dodała - w kontekście zgodności z konstytucją.
"Zgodnie, oczywiście, ze swoimi poglądami, zgodnie z racjonalnością, zgodnie z interesem państwa, zwłaszcza z interesem gospodarczym, ale i też społecznym, bo zwykle takie są w podtekście; niezawiśle, przede wszystkim, bo to jest również wymóg konstytucyjny - niezawisłość sędziowska i chroniący interes publiczny przede wszystkim"
- podkreśliła.