Policja poszukuje sprawców, którzy zniszczyli figurki Matki Bożej w przydrożnych kapliczkach na osiedlu Południe we Włocławku. O sprawie organa ścigania powiadomił proboszcz miejscowej parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika
- Otrzymaliśmy dziś zgłoszenie od proboszcza jednej z miejscowych parafii, o zniszczeniu trzech figurek Matki Boskiej z przydrożnych kapliczek. Policjanci już badają tę sprawę
- powiedział st. sierż. Tomasz Tomaszewski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.
Dodał, że zgłoszenie dotyczy przestępstwa z artykułu 196 Kk, który za obrażanie uczuć religijnych innych osób, znieważanie publicznie przedmiotu czci religijnej lub miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, przewiduje karę do 2 lat więzienia.
- W tym momencie nasze działania prowadzone są w sprawie. Z informacji przekazanych przez proboszcza wiemy, że dwóch figur nie da się odtworzyć, bo były z gipsu i zostały rozbite. Mniej ucierpiała trzecia - drewniana i być może ją uda się naprawić
- dodał st. sierż. Tomaszewski.
Jak informuje lokalny portal ddwloclawek.pl zniszczono figurki w kapliczkach na osiedlu Południe we Włocławku - przy ul. Długiej, Kapitulnej oraz Chłodnej.
- Sprawę zgłosiliśmy na policję, dziś figurki naprawiamy i modlimy się ekspiacyjnie przez cały dzień za tych nieszczęśliwych ludzi, którzy to zrobili, którym brakło umysłu i serca. To są szatańskie sprawy, dlatego idziemy pod krzyż - powiedział w rozmowie z ddwloclawek.pl ks. prałat Sławomir Deręgowski, proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika.