W Białymstoku policja odnalazła samochód poszukiwany w związku z uprowadzeniem w mieście 25-letniej kobiety i jej trzyletniej córki. Auto było puste - poinformował PAP Marcin Gawryluk z biura prasowego podlaskiej policji.
Policja zaznacza, że poszukiwania porwanych wciąż trwają, nie wiadomo jak poruszają się teraz sprawcy.
Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa powiedział PAP, że sprawdzane są dwie hipotezy, według których albo sprawcy i porwane osoby są na miejscu w Białymstoku albo się przesiedli do innego samochodu i jadą dalej.
Policja opublikowała zdjęcie porwanej dziewczynki. Krupa dodał, że rozpoczęto także procedurę uruchomienia tzw. Child Alertu do poszukiwań zaginionych dzieci. Zaznaczył jednak, że informacja o porwaniu matki i jej dziecka wraz ze zdjęciem dziewczynki została szybko opublikowana w mediach, także społecznościowych.
Do zdarzenia doszło przed południem na osiedlu Dziesięciny w Białymstoku. Z relacji bezpośredniego świadka wynika, że - jak podaje policja - dwaj zamaskowani mężczyźni używając siły zabrały do samochodu i uprowadziły 25-letnią matkę i jej 3-letnią córkę.