Minister sprawiedliwości dzisiejszą konferencję prasową rozpoczął od dobrych wieści. "Po zmianie przepisów prawa karnego związanego z pociąganiem do odpowiedzialności osób, które uchylają się od płacenia alimentów, ich ściągalność do Funduszu Alimentacyjnego wzrosła przeszło 2,5-krotnie - powiedział minister. Poinformował również, że rząd przyjął tak zwany "pakiet ułatwiający ojcom kontakty z dziećmi".
Minister Ziobro powiedział, że dzięki wprowadzonym zmianom w prawie, które przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości, "dziesiątki tysięcy polskich dzieci po raz pierwszy w życiu otrzymały wsparcie alimentacyjne ze strony swoich rodziców".
Poinformował, że po zmianie przepisów prawa karnego związanego z pociąganiem do odpowiedzialności osób, które uchylają się od płacenia alimentów, "ściągalność alimentów do Funduszu wzrosła przeszło 2,5-krotnie, o ponad 160 proc. zwiększyła się ilość wpłacanych kwot alimentów w stosunku do stanu prawnego i faktycznego sprzed zmiany tychże przepisów, jeżeli chodzi o walkę z niepłaceniem alimentów".
Obowiązkiem rodziców niezależnie od trudnych relacji, które czasami następują pomiędzy nimi, jest troszczyć się o własne dzieci
- podkreślił minister.
Miarą cywilizacji państwa, miarą cywilizacji kultury danego państwa jest to, że tworzy się takie ramy, aby dbać o tych najsłabszych, najbardziej bezbronnych, również w obszarze zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych dzieci
- powiedział Ziobro.
.@ZiobroPL: Z danych wynika, że po zmianie przepisów prawa karnego, ściągalność alimentów do funduszu wzrosła ponad 2.5 krotnie#wieszwięcej pic.twitter.com/qGlN9zYryi
— portal tvp.info ?? (@tvp_info) 26 lutego 2019
Zbigniew Ziobro poinformował, że "dzisiaj rząd przyjął krok drugi" przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości projektu nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Zmierza on do tego, aby wprowadzić nową procedurę: szybką, bardzo uproszczoną, dochodzenia zabezpieczenia alimentacyjnego dla dzieci, aby sprawy nie przeciągały się latami, która by się toczyła niezależnie od głównego postępowania
- powiedział Ziobro.
Jak wyjaśnił, są to "alimenty tymczasowe, które w pewnej kwocie byłyby przyznawane w ramach tego błyskawicznego postępowania na podstawie bardzo uproszczonych procedur i formalności, które są do wykonania".
A jednocześnie przyznanie takich alimentów nie przekreślałoby możliwości dochodzenia ich wysokości na drodze sądowej w takiej kwocie, jaka jednemu lub drugiemu rodzicowi wydaje się słuszna i sprawiedliwa
- dodał Ziobro.
Czyli nie likwidujemy aktualnego trybu dochodzenia alimentów, ale wprowadzamy obok niego tryb bardzo szybki, bardzo uproszczony, po to, aby on zagwarantował realizacje podstawowych potrzeb dziecka
- podkreślił.
Zastrzegł, że "jeśli któraś ze stron będzie uważać, że tak orzeczone alimenty są nieadekwatne co do wysokości, to dalej pozostaje otwarta droga dochodzenia wysokości alimentów w innej kwocie".
"Zapobiega to takiej sytuacji: przez wiele lat toczonego sporu dziecko nie otrzymuje żadnych alimentów, ponieważ nie można dojść do kompromisu i do rozstrzygnięcia w sprawie sporu, który wydłuża się pomiędzy rodzicami" - wyjaśnił.
My spór zostawiamy na boku, gwarantujemy dzieciom określone podstawowe świadczenie finansowe, dając szansę na ostatecznie wykrystalizowanie w ramach tego zwyczajnego procesu wysokości alimentów
- podkreślił Ziobro.