"To jest cywilizacyjny wybór, na kogo Polacy zagłosują" – podkreślił w Krakowie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W jego ocenie jeśli Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem, "to na pewno z czasem pojawią się pomysły dotyczące likwidacji programów prospołecznych". Zdaniem Ziobry w przypadku zwycięstwa Trzaskowskiego "nie ulega wątpliwości, że polska flaga będzie się robić coraz bardziej tęczowa albo będzie zastępować biało-czerwoną".
Ziobro odwiedza dziś małopolskich strażaków, którzy na terenach dotkniętych powodziami prowadzili akcje ratunkowe. Przy okazji minister sprawiedliwości namawiał do pójścia na wybory.
To są wybory o charakterze fundamentalnym, one zdecydują, w jakim kierunku Polska będzie się rozwijać. Czy Polska będzie budować swoją siłę i z roku na rok będą się poprawiać warunki życia Polaków, czy wrócimy do tego, co było za czasów Platformy Obywatelskiej – tylko że wtedy jeszcze bardziej będą realizowane projekty nastawione na interesy wąskiej grupy osób
– powiedział dziennikarzom we wtorek w Krakowie Zbigniew Ziobro.
Jak podkreślił, „to jest cywilizacyjny wybór, na kogo Polacy zagłosują”. W jego ocenie jeśli kandydat KO zwycięży wybory prezydenckie, to wróci temat podniesienia wieku emerytalnego i - jak mówił - „na pewno z czasem pojawią się pomysły już słyszane wokół pana Trzaskowskiego, wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej w końcu, by odejść od programu 500 plus i programów prospołecznych, by te pieniądze wykorzystać na inne cele”.
Od wyników niedzielnych wyborów będzie też zależeć – zdaniem ministra – pozycja Polski w Europie, „godnościowe prowadzenie polityki zagranicznej i domaganie się dla Polski tego, co się nam należy”. Zdaniem Ziobry wybór kandydata KO na prezydenta grozi powrotem do „poklepywania po plecach”.
W tych wyborach – ocenił minister - chodzi także o kwestie obyczajowe i „próbę wprowadzenia rewolucji w obszarze obyczajowym przez pana Trzaskowskiego”. Ziobro zaznaczył, że kandydat KO na prezydenta RP jako prezydent Warszawy „bardzo hojnie wspiera milionami złotych” organizacje aktywistów popierających środowiska homoseksualne, które – jak mówił minister - "w bardzo agresywny sposób chcą wkraczać w sprawy przekonań Polaków, również dzieci w szkołach - taki program został ufundowany przez pana Trzaskowskiego”.
My, ja, się z tym nie zgadzamy i to też jest wybór cywilizacyjny
- powiedział Ziobro i podsumował, że jeśli Trzaskowski zostanie prezydentem, to „nie ulega wątpliwości, że polska flaga będzie się robić coraz bardziej tęczowa albo będzie zastępować biało-czerwoną”.
My byśmy chcieli, żeby było tak, jak było. Wolimy biało-czerwony niż tęczowy
– dodał.