Donald Tusk zeznaje w sprawie przeciwko Tomaszowi Arabskiemu i czterem innym osobom w sprawie organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 roku. Przesłuchanie byłego premiera rozpoczęło się po godzinie 10, a internauci na gorąco komentują słowa Tuska. Użytkownicy Twittera nie pozostawiają na "królu Europy" suchej nitki.
Trwa przesłuchanie byłego premiera Donalda Tuska jako świadka w warszawskim sądzie okręgowym w procesie byłego szefa KPRM Tomasza Arabskiego oraz czterech innych urzędników, w sprawie organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 r. Proces - zainicjowany prywatnym aktem oskarżenia - rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Warszawie w marcu 2016 r.
Z wypowiedzi byłego premiera wynika, że nie szczególnie interesowały go procedury związane z organizacją lotu prezydenckiego samolotu do Smoleńska.
Użytkownicy Twittera - w tym także politycy - nie przebierają w słowach komentując dzisiejsze zeznania Donalda Tuska.
Okazuje się, że Donald Tusk, kiedy był premierem, nie brał żadnej odpowiedzialności za państwo, a po 8 latach nic nie pamięta. Teoretyczne państwo Platformy. pic.twitter.com/XHUv4acjow
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 23 kwietnia 2018
Wypowiedzi Tuska z dzisiejszego przesłuchania przypominają jak żywo przesłuchania niektórych świadków w aferze Amber Gold, chaos, niespójność, brak pamięci.
— Beata Mazurek (@beatamk) 23 kwietnia 2018
Sienkiewicz miał racje, za czasie rządów PO państwo istniało teoretycznie. Premier nie miał wiedzy, nie interesował się, nie zajmował, nic nie wiedział. Taki obraz powstaje po przesłuchaniu D. Tuska.
— Beata Mazurek (@beatamk) 23 kwietnia 2018
Tusk to ma klawe życie. Za nic nie odpowiada, z Putinem porozmawia o plaży, Junckerowi nałoży marynarkę. O tym, że prezydent Kaczyński chciał wspólnego lotu, nie pamięta. A 100 tys zł miesięcznie na konto wpływa. Tusk, jesteś bezczelnym kłamcą. Skończysz przed Trybunałem Stanu!
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 23 kwietnia 2018
„Nie wiem, nie znam się, nie zajmuję się, nie słyszałem” #tuskowanie
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) 23 kwietnia 2018
Na poważnie: Tusk nic nie wie, nie interesowały go procedury, nie wnikał w nic, niczego nie słyszał. Biegał i grał w piłkę.
— KrzysztofSietczyński ??? (@ksietczynski) 23 kwietnia 2018
Nie wiem , nie pamiętam , nie miałem świadomości, nie przypominam sobie, nie zwróciłem uwagi , nie zapoznałem się, nie potwierdzam ale i nie zaprzeczam, nie rozmawiałem o tym ani nie wiedziałem o tym
— Marek Markowski (@panzer_w1959) 23 kwietnia 2018
A tak w ogóle to ja trochę głupi jestem pic.twitter.com/1pu8OquAK8
Ciekawe, czy w Brukseli Tusk równie „profesjonalnie” podchodzi do swoich obowiązków, jak w Warszawie #tuskowanie
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) 23 kwietnia 2018
Uderzająca jest amnezja Donalda Tuska jeśli chodzi o kontrowersje dotyczące rozdzielenia wizyt premiera i prezydenta na 7 i 10 kwietnia. Awantura była wtedy niemal na sto fajerek zarówno w mediach jak i w zaciszu gabinetów
— Andrzej Gajcy (@A_Gajcy) 23 kwietnia 2018