Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Żerowanie na tragedii trwa. Fake news z Rimini, pomimo dementi MSZ, nadal sensacją w mediach

Artykuł lewicowej włoskiej gazety „La Repubblica” wywołał ogromne poruszenie. Część polskich mediów w sensacyjnym tonie donosiła o rzekomych słowach zgwałconej w Rimini Polki. Choć prawda szybko wyszła na jaw i okazało się, że Polka w rzeczywistości w ogóle nie rozmawiała z mediami, a komunikat w tej sprawie opublikowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych, części mediów nie przeszkodziło to w dalszym kolportowaniu fake newsa.

na podst print screen natemat.pl, gazeta.pl, tokfm.pl

Na stronach głównych portali takich jak m.in. Gazeta.pl, NaTemat.pl i tokfm.pl, cały czas lansowana jest wersja opisana w lewackim włoskim dzienniku.

Polka, którą zgwałcili w Rimini w końcu przemówiła. Wywiad daje do myślenia - czytamy w tytule artykułu opublikowanego na łamach NaTemat.pl
 
Polka zgwałcona w Rimini zabrała głos. Poruszające i mocne słowa. "Chcemy wrócić do normalności" – to z kolei tokfm.pl
 
Gwałt w Rimini: "Chcę sprawiedliwości, nie zemsty" – tak temat na swojej stronie głównej prezentuje gazeta.pl

Jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl, wczoraj polskie serwisy internetowe zamieściły fragmenty z materiału „La Repubblica”. Ta włoska, lewicowej gazeta przytaczała rzekome wypowiedzi Zgwałconej w Rimini Polki. Dziennik „La Repubblica” opublikował artykuł, w którym przytoczono słowa Polki, ofiary gwałtu. Z wypowiedzi tych wynikało, że Polka domaga się sprawiedliwości a nie zemsty i wspomina też o instrumentalnym wykorzystaniu sprawy przez polityków.
 
To wyraźne nawiązanie do słów Patryka Jakiego, który na Twitterze napisał, że „dla tych bydlaków (sprawców napadu i gwałtu - red.) powinna być kara śmierci”. Dodał, że dla tego konkretnego przypadku przywróciłby również tortury.
 
Tymczasem jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl okazuje się, że żadnej rozmowy z Polką nie było. Wszelkie wątpliwości w tej sprawie rozwiewa komunikat Ministerstwa Spraw Zagranicznych. To właśnie za pośrednictwem resortu dyplomacji brutalnie zaatakowane w Rimini małżeństwo prosi o uszanowanie prywatności i zaniechanie wszelkich prób nawiązania kontaktu. Co szczególnie istotne, MSZ zwraca uwagę, że pokrzywdzeni nie wypowiadali się do tej pory dla żadnych mediów.
 
Okazuje się, że dziennikarze, aby dotrzeć do polskiego małżeństwa, próbowali nawet podszywać się pod członków rodziny lub udawać lekarzy.

- W świetle publikacji powołujących się na domniemane wypowiedzi ofiar brutalnej napaści w Rimini ponownie przekazujemy apel pokrzywdzonych małżonków o uszanowanie ich prywatności. Pokrzywdzeni obywatele RP dotychczas nie wypowiadali się dla żadnych mediów i nie planują takich wypowiedzi. Cytowane w mediach takich jak włoski dziennik „La Repubblica” wypowiedzi są nieprawdziwe. Apelujemy ponadto o zaniechanie wszelkich prób nawiązania kontaktu z pokrzywdzonymi. W ostatnich dniach miały miejsce niedopuszczalne próby podszywania się przedstawicieli mediów pod członków rodziny lub lekarzy – wyjaśnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Pomimo jednoznacznego komunikatu MSZ w tej sprawie, temat niestety nadal funkcjonuje w polskich mediach. Co gorsza, część z nich idzie jeszcze dalej i informuje o rzekomym... wywiadzie, którego zgwałcona Polka miała udzielić włoskiemu dziennikowi.

Jak wiadomo nic takiego nie miało miejsca i ani Polka, ani jej mąż nie rozmawiali z żadnymi mediami. Pomimo próśb polskiego małżeństwa o uszanowanie prywatności i zaniechanie wszelkich prób nawiązania kontaktu, część mediów nadal żeruje na ich tragedii i rozpowszechnia nieprawdziwe informacje w tej sprawie.

 



Źródło: niezalezna.pl, tokfm.pl, gazeta.pl, natemat.pl

#media #fake news #Rimini

redakcja